• Autor: Aga_Ko
    • Wyświetleń: 3006
    • Dodano: 2020-08-11 / 08:20
    • Komentarzy: 0

    Fałszywe świadectwa ATP u przewoźników

    (Fot. WITD)

    W wyniku przeprowadzonych w ubiegłym tygodniu kontroli drogowych, inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Opolu ujawnili 2 przypadki sfałszowanych świadectw ATP, wymaganych przy międzynarodowym przewozie szybko psujących się artykułów żywnościowych wykonywanych przy wykorzystaniu specjalnych środków transportu.


    ATP jest porozumieniem pomiędzy państwami i nie ma żadnego generalnego organu egzekwującego jego wymagania. W praktyce, kontrole drogowe przeprowadzane są przez służby umawiających się Stron na właściwym terytorium, a niezgodności mogą skutkować podjęciem przez władze państwowe działań prawnych przeciwko sprawcom wykroczeń, zgodnie z ustawodawstwem krajowym.

    Oznacza to, że jeżeli przewoźnik transportuje ładunek, który podlega pod ATP, musi posiadać ważne świadectwo ATP, które jest potwierdzeniem spełnienia przez środek transportu ww. umowy. Świadectwo zgodności środka transportu powinno znajdować się w pojeździe i być okazywane na każde żądanie kontrolujących.

    W 2 ujawnionych przypadkach, podczas kontroli kierowcy okazali takie świadectwa, jednak okazały się one fałszywe. W pierwszym przypadku czeski kierowca wiózł ładunek ryb ze Szczecina do Bratysławy, drugi natomiast przypadek dotyczył przewoźnika rumuńskiego, który przewoził ładunek pizzy z Niemiec do Rumunii. W obu sytuacjach, w związku z uzasadnionym podejrzeniem podrobienia lub przerobienia dokumentu, powiadomiono policję, która przejęła kontrolowanych kierowców do dalszych czynności.

    Wobec przewoźnika oraz zarządzającego transportem w przedsiębiorstwie zostały wszczęte postępowania administracyjne, na których poczet, w toku kontroli pobrano kaucję administracyjną w wysokości po 3.500 zł.

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".