Trzymanie oszczędności na lokatach bankowych straciło więc sens, nic bowiem nie wskazuje na to, że w najbliższych miesiącach sytuacja na tym rynku się poprawi. Coraz bardziej upaństwowiony sektor bankowy nie jest skory do podwyższania oprocentowania lokat, zwłaszcza że Rada Polityki Pieniężnej wyklucza podniesienie stóp procentowych w najbliższych miesiącach. A inflacja będzie raczej rosła niż malał. Dzisiaj sięga 3,5%, a według prognoz niebawem dojdzie do 4,5%.
Polacy gwałtownie poszukują innych form zarabiania na zgromadzonych oszczędnościach. Wystarczy przyjrzeć się rynkowi mieszkaniowemu, gdzie ceny lokali sięgają szczytów. Znaczna część tego boomu jest spowodowana zakupami mieszkań pod wynajem. Tyle tylko, że ten biznes staje się coraz bardziej niebezpieczny. Kupno mieszkania na wynajem ma jeszcze sens w dużych ośrodkach, zwłaszcza w miastach akademickich, gdzie studenci poszukują lokali i można założyć, że ta sytuacja w ciągu najbliższych lat się nie zmieni. Ale kupno mieszkania pod wynajem, zwłaszcza przy wysokiej cenie, w mniejszych miejscowościach może się okazać problematyczne.
Na rynku nieruchomości popularność zdobywa również inwestycja w tzw. aparthotele, które rosną niczym grzyby po deszcze w miejscowościach wczasowych. Reklamy, często z wykorzystaniem gwiazd sportu, brzmią kusząco, ale wbrew pozorom to bardzo ryzykowna inwestycja. Można powiedzieć, że na tym rynku mamy już do czynienia z bańką. Ona kiedyś pięknie. I zaboli.
Alternatywą dla tego rodzaju inwestycji są fundusze inwestycyjne. Rzecz w tym, aby dokonać odpowiedniego wyboru i selekcji. Z pewnością trudno dziś rekomendować inwestorom fundusze, które operują na polskiej giełdzie. Warszawski parkiet cięgnie się w światowym ogonie, a zdominowanie Giełdy Papierów Wartościowych przez spółki skarbu państwa, w tym energetyczne kolosy, powoduje, że z wielką ostrożnością należy podchodzić do napływu do Warszawy kapitału zagranicznego.
W co inwestować, choćby małe kwoty? Odpowiedzią są wyniki giełd zagranicznych. Z rankingów przygotowywanych przez media jednoznacznie wynika, że inwestorzy, którzy kupili jednostki uczestnictwa funduszy inwestujących na rynkach zagranicznych mogą czuć się usatysfakcjonowani. Zwłaszcza ci, którzy wybrali fundusze inwestujące w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej. W tym roku nie powinno być gorzej, a zarządzający szczególnej uwadze polecają w 2020 roku fundusze inwestujące w azjatyckie spółki rynków wschodzących i fundusze globalne.
liberty: Napisał postów [5642], status [Szycha]
Wyjmować kase z banku i lokować w złoto to sie odechce złodziejom z rzadu pokroju Koscinskiego "bezgotówkowa Polska" !!!!