• Autor: Sportowy Krecik
    • Wyświetleń: 3424
    • Dodano: 2018-01-21 / 20:57
    • Komentarzy: 1

    Derby Opolszczyzny w futsalu dla Odry

    (Fot. Dżacheć)

    W niedzielnym meczu w hali widowiskowo-sportowej w Opolu odbyły się pierwsze w historii tego miasta derby w futsalu. Miejscowa FK Odra Opole podejmowała przed licznie zgromadzoną publicznością Berland Komprachcice. Wygrana podopiecznych Tomasza Ciastki 2:1 to powtórka wyniku sprzed rundy jesiennej, w której to opolanie triumfowali na wyjeździe.

    Długo wyczekiwany mecz w I lidze futsalu nie zawiódł żadnego kibica piłki nożnej na hali. Oba zespoły do niedzielnego starcia przystąpiły z jednym zwycięstwem na swoim koncie w 2018 roku. Powrót na pierwszoligowe parkiety po przerwie świąteczno-noworocznej dla obu drużyn okazał się fantastycznym otwarciem tego roku. W niedzielnym spotkaniu trudno było typować faworyta. Odra utrzymuje się w czubie tabeli, zaś Berland plasuje się w środku tego rankingu. Lecz nie miejsca w tabeli, a zawodnicy grają "pierwsze skrzypce" w takich rozgrywkach. Mecz od początku był bardzo wyrównany. Wiele sytuacji podbramkowych po obu stronach hali kończyło się niecelnymi strzałami lub takimi, które nie zagrażały w istotny sposób golkiperom. W 14 minucie wynik spotkania otworzył Mateusz Mika, dając tym samym prowadzenie swojej ekipie na wyjeździe. Świetny strzał z lewej nogi zdjął przysłowiową pajęczynę z bramki Łukasza Groszaka. Wynik 0:1 utrzymał się do końca połowy.

    Na drugą odsłonę tego "futsalowego święta" w Opolu gospodarze wyszli bardziej zmotywowani i głodni gry. Początkowe strzały minęły światło bramki. Wtem w 23 minucie strzałem z lewej nogi pochwalił się Adam Krok, piłka lobem minęła zawodników, a formalności dopełnił Dominik Dora, który tym sposobem doprowadził do wyrównania 1:1. Mecz nabrał rumieńców, a obie ekipy coraz częściej atakowały. W 29 minucie Patrick Riemann wykorzystując podanie od swojego kolegi, postawił się w sytuacji sam na sam z Sergheiem Burdują. Na szczęście strzał po ziemi w prawą część bramki okazał się dogodną drogą do wyprowadzenia gospodarzy na prowadzenie. Wynik 2:1 dla ekipy Tomasza Ciastki. Żadna z drużyn nie wyciągała już futsalówki z siatki. Obaj trenerzy podkreślają, iż było to wyrównane starcie, lecz nie, aż tak ciekawe jakiego by kibice oczekiwali. Selekcjoner Odry jest zadowolony ze swoich zawodników, bowiem uważa, iż opolanie zagrali dużo lepsze spotkanie i wyciągnęli wnioski po zeszłorocznej potyczce derbowej z tym przeciwnikiem. Ostatecznie ekipa Odry Opole wygrała 2:1 i można uznać, przekopiowała wynik z 2 kolejki I ligi futsalu. Na ogromną pochwałę zasługuje w tym starciu golkiper Odry - Łukasz Groszak, który był fundamentem niedzielnego, wygranego spotkania.



    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2018-01-22 18:29:43 [89.74.189.*] id:1549954  
    JotPe: Napisał postów [5170], status [VIP] Reputacja
    INO Berland :-)

    Nick:
    Treść: