- Autor: Majlan
- Wyświetleń: 12480
- Dodano: 2016-12-05 / 19:11
- Komentarzy: 183
Duże Opole. Były dwie blokady drogi w Czarnowąsach, będzie głodówka?
Do wejścia w życie rozporządzenia Rady Ministrów z 19 lipca w sprawie poszerzenia granic administracyjnych miasta Opola pozostało 26 dni. Przeciwnicy pomysłu prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego - zakładającego powiększenie Opola o 12 ościennych sołectw - wciąż jednak nie ustają w działaniach mających na celu jego cofnięcie, czego dowodem były dwie dzisiejsze blokady drogi wojewódzkiej nr 454 w Czarnowąsach. W planach są także kolejne protesty.
- Blokada przyniosła zamierzony efekt, gdyż o naszej akcji informowano w całym kraju. Wierzymy, że dzięki rozgłosowi rządzący dostrzegą w końcu nasz problem – tłumaczy Rafał Kampa, radny gminy Dobrzeń Wielki.
- Jeśli to nie pomoże, zorganizujemy całotygodniową blokadę drogi. Będziemy na ulicy kilka dni, non stop, aż ktoś zrozumie tragedię naszych gmin! - słyszymy.
Kampa zapowiada również bardziej radykalne formy protestów. - Najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu byli pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury w Dobrzeniu Wielkim, którzy - w związku z ograniczonymi środkami zapisanymi w przyszłorocznym budżecie na kulturę – kilka dni temu otrzymali wypowiedzenia, podejmą się protestu głodowego. Datę i miejsce podamy jednak państwu w stosownym czasie – słyszymy.
Wydarzenia pod patronatem portalu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
mateo9494: Napisał postów [806], status [stały bywalec]
Każdy ma prawo do swojego zdania, ludzie chcą protestować, ok niech protestują, ale dlaczego w taki sposób, który utrudnia innym ludziom przejazd do domów czy pracy? Czy naprawdę któryś z protestujących wierzy, że jak ktoś się spóźni do pracy to będzie lepiej? No raczej nie, a Ci co są za to odpowiedzialni grzeją stołki w ratuszu więc to tam należałoby iść i protestować, a nie na drogach, bo to wkońcu źle się skończy.