- Autor: Greg
- Wyświetleń: 9618
- Dodano: 2016-02-28 / 11:21
- Komentarzy: 26
Ponad 120 osób wzięło udział w IV zlocie morsów Opolszczyzny
(Fot. Facebook Morsy Opole)
Po kąpieli można było zagrzać się przy ognisku. (Fot. Dżacheć)
Najmłodszy mors miał 7 lat, a najstarszy amator kąpieli w lodowatej wodzie - 76. Zlot opolskich morsów odbył się już po raz czwarty.
Zlot zorganizowano w sobotę na otwartym kąpielisku przy ul. Topolowej w Dobrodzieniu.
- Przyjechały do nas morsy z Opola, Kędzierzyna-Koźla, Dobrzenia Wielkiego, Kluczborka, Praszki, Zawadzkiego, Murowa, Śląskie Zimorodki z Kadłuba Strzeleckiego, ale też z Lublińca, Brennej, a nawet morsy wrocławskie. Oczywiście są też gospodarze czyli morsy z Dobrodzienia - mówi Włodzimierz Wręczycki, prezes klubu morsów Sopel.
Na powierzchni wody unosił się lód, a sama woda miała około 2-3 stopni Celsjusza. Jakie są korzyści z morsowania?
- Młodość, wieczna młodość - śmieje się mors z Dobrodzienia. - Mam już swoje lata, a dzięki kąpielom czuję się się jak młody Bóg - dodaje.
Miłośnicy kąpieli w lodowatej wodzie twierdzą, że doświadczony mors może wytrzymać w wodzie nawet 15 minut. - Ale trzeba zaczynać ostrożnie i pod okiem morsów, które mają już za sobą trochę kąpieli - mówi jeden z uczestników zlotu.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
elektor 105: Napisał postów [313], status [pismak]
Często po hucznej imprezie morsowałem i nikt o tym nie pisał.