- Autor: Greg
- Wyświetleń: 5057
- Dodano: 2015-07-08 / 14:51
- Komentarzy: 41
Dalszy ciąg zamieszania w ECO. Pracownicy grożą strajkiem.
Związki zawodowe sugerują, że władze Opola zamierzają bezprawnie pozbawić mandatów przedstawicieli pracowników w Radzie Nadzorczej ECO S.A. Pracownicy zapowiadają, że będą protestować, nie wykluczają także strajku.
- Mamy wrażenie, że ostatnie Pana i Pana przedstawicieli działania mają na celu zdestabilizowanie Spółki i wzbudzenie strachu wśród załogi ECO - piszą przewodniczący związków pracowniczych i zawodowych ECO S.A. w liście do prezydenta Opola.
Pracownicy przypominają, że podczas walnego zgromadzenia akcjonariusz w lutym tego roku zaprotokołowano, że "trzech spośród dziewięciu członków rady nadzorczej jest wybranych na podstawie przepisów innych ustaw", co oznacza, że mandaty członków rady nadzorczej, wybranych przez pracowników nie wygasają w przypadku wyborów członków rady nadzorczej.
- Jeżeli jednak jesteście tak zdeterminowani w realizacji swoich celów to musicie jako włodarze Miasta Opola liczyć się stanowczą reakcją pracowników, nie wykluczając szeroko zakrojonej akcji protestacyjnej ze strajkiem włącznie. Akcja taka będzie wymierzona wtedy właśnie w Was urzędników, którzy zamiast stać na straży prawa będziecie je łamać - piszą pracownicy jednocześnie zapewniając, że zrobią wszystko, by mieszkańcy Opola nie odczuli w sposób bezpośredni ich działań.
Pracownicy domagają się, by przedstawiciele miasta do połowy lipca odpowiedzi im na pytanie: "Czy na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy ECO S.A. pozbawicie Państwo naszych przedstawicieli mandatów"?
Gmina Opola jest właścicielem 53,26% akcji ECO S.A., a E.ON edis energia sp. z o.o. - 45,68%. Niewielkie ilości akcji mają też gminy Brzeg, Grodków, Głuchołazy oraz osoby fizyczne. W ostatnich dniach E.ON edis energia sp. z o.o. zwrócił się do zarządu ECO S.A. z prośbą o zgodę na zbycie części posiadanych przez siebie akcji i taką zgodę otrzymało. Zaniepokojenie tym faktem wyrazili przedstawiciele ratusza.
- Podjęcie uchwały w przedmiocie wyrażenia zgody na zbycie części posiadanych przez E.ON edis energia spółka z o.o. akcji nastąpiło zgodnie z kodeksem spółek handlowych i Statutem Spółki. Wyrażenie zgody na zbywanie akcji leży w wyłącznej kompetencji Zarządu i żaden inny organ Spółki ani także Gmina Opole, jako akcjonariusz tej Spółki nie ma w tym względzie jakichkolwiek uprawnień - czytamy w oświadczeniu ECO S.A.
E.ON edis energia zamierza sprzedać około 1/3 posiadanych przez siebie akcji spółce ciepłowniczej SEC sp. z o.o. ze Szczecina. - Udziałowcem SEC Szczecin spółka z o.o. w 66,41% jest E.ON edis energia spółka z o.o. zatem stabilność tej spółki, w każdym aspekcie, nie budzi zastrzeżeń - oświadcza ECO S.A. w komunikacie.
Wydarzenia pod patronatem portalu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
LoS: Napisał postów [20], status [nowy]
Czy Ty nie rozumiesz, ty tępa maso, że pracownicy ECO padają ofiarą prywatnej wojenki Chmielowicza i Kowalskiego? Przyjęcie przez miasto 28 milionów za ten rok było łatwe prawda? W głowach się przerwaca od dobrobytu? Mają wysokie zarobki? Człowieku, nie masz pojęcia o czym mówisz. Dobre zarobki mają prezesi, kierownicy, menadżerowie. A kto pamięta o blisko 700 pracownikach, z których wielu wyprówa sobie żyły za niecałe 2000 złotych? Dlaczego oni mają być szkalowani w komentarzach pisanych przez kretynów, którzy wiedzą tyle co zjedzą?! Łatwo jest siedziec przy komputerku i cisnąć po ludziach, których się nie zna, w temacie o którym nie ma się pojęcia. Jak można nie widzieć tego, że miasto swoją bezczelną propagandą próbuje zwrócić obywateli przeciwko ECO i jeszcze się temu poddawać? Czemu winni są szarzy pracownicy, którzy na dobrą sprawę nie mają zamiaru orgnizować żadnego strajku? Związki zawodowe próbują użyć ich w tej grze. Otwórzcie oczy ludzie, włączcie własny rozum.