• Autor: Małgorzata Lis-Skupińska
    • Wyświetleń: 9119
    • Dodano: 2015-06-14 / 11:42
    • Komentarzy: 1

    Kasia Moś: Na scenie daję z siebie 100%

    (Fot. Nox)

    Kasia Moś jako jedyna Polka śpiewała w zespole The Pussycat Dolls. Na 52. KFPP śpiewała wszystkie hity 15-lecia SuperJedynek z zespołem „The Chance”.


    Jej przygoda z The Pussycat Dolls zdarzyła się dzięki przypadkowi - w czasie wakacji w Los Angeles piosenkarka poszła spędzić wieczór na karaoke. Tam usłyszała ją poszukiwaczka talentów grupy The Pussycat Dolls.

    - To było cudowne doświadczenie, które otworzyło mi głowę - wspomina Kasia Moś występy z grupą. - Dziewczyny z zespołu były pewne siebie, to mi pomogło w zachowaniu na scenie. Bo gdy wchodzę na scenę, to daję z siebie 100%, ale kiedyś tak nie było, wiele lat miałam problem z samooceną. Ale też uważam, że skromność i stabilność jest ważna w życiu każdego człowieka. Kocham mój zawód, uwielbiam go i to moja pasja, ale nie uważam, że robię coś ważniejszego niż inni.

    Kasia Moś zdradziła nam, że nieprzypadkowo została piosenkarką.

    - Wiedziałam od młodego wieku, co chciałam robić, czyli śpiewać. Poszłam w jedną stronę, skończyłam szkołę muzyczną, byłam nastawiona na śpiewanie i tak zamierzam żyć.
    Festiwal
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2015-06-14 12:45:20 [213.158.221.*] id:1353501  
    neon: Napisał postów [2696], status [Szycha] Reputacja
    Dlaczego nie śpiewał ten gość z Łosiowa, co ma 24% poparcia w sondażach?

    Nick:
    Treść: