- Autor: Małgorzata Lis-Skupińska
- Wyświetleń: 11805
- Dodano: 2015-04-10 / 14:35
- Komentarzy: 39
Uciekając przed policją wpadli autem do rzeki
Dwaj 17-latkowie, uciekając dziś rano samochodem przed policją, wpadli do rzeki. Na szczęście wyszli z auta w wodzie o własnych siłach.
- 17-latek kierował samochodem volkswagenem polo, policjanci zauważyli go jadącego z naprzeciwka na ulicy Nałkowskiej w Głuchołazach - mówi Katarzyna Janas, rzecznik nyskiej policji. - Nie miał pasów bezpieczeństwa ani włączonych świateł, dlatego policjanci zawrócili za nim, gdy ten na widok wozu policyjnego skręcił w drogę szutrową.
Ta droga prowadziła na ogródki działkowe, w kierunku rzeki Biała Głuchołaska. Gdy policjanci ich dogonili, auto znajdowało się w wodzie - spadło z 3-metrowej skarpy. Obaj młodzi mężczyźni już wysiadali z auta z wody. Na miejsce wezwano jednak pogotowie i zostali przewiezieni do szpitala.
- Kierowca będzie odpowiadał za stworzenie niebezpieczeństwa w ruchu drogowym - wyjaśnia rzeczniczka. - Brak swiateł, brak pasów a przede wszystkim za brak uprawnień do prowadzenia auta. Będziemy też ustalać, czy właściciel świadomie przekazał auto, bo też może ponieść konsekwencje.
Trwa wyjaśnianie, dlaczego auto spadło ze skarpy. Obaj 17-latkowie byli trzeźwi.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
katrina: Napisała postów [22221], status [VIP]
No tak....cyt: Trwa wyjaśnianie, dlaczego auto spadło ze skarpy. Obaj 17-latkowie byli trzeźwi.....chyba ze strachu spadło ze skarpy :D