- Autor: Małgorzata Lis-Skupińska
- Wyświetleń: 12561
- Dodano: 2015-01-26 / 15:54
- Komentarzy: 183
"Czarny", "Tekla" i "Szajba" skazani za wywiezienie kolegi do lasu
2 lata ograniczenia wolności ze zobowiązaniem do wykonania 20 godzin prac społecznych w miesiącu otrzymali dziś Kamil K. oraz Radosław P., a Szymon Ł. otrzymał karę roku i 10 miesięcy ograniczenia wolności oraz prac społecznych. Dziś Sąd Okręgowy uznał ich winnych pozbawienia wolności Piotra T.
Prokuratura występowała o karę pozbawienia wolności w wysokości 4 lat ze względu na szczególne udręczenie pokrzywdzonego Piotra T.
Sąd jednak nie dopatrzył się znamion szczególnego udręczenia Piotra T. Zdaniem sądu oskarżeni dręczyli pokrzywdzonego, ale nie przekroczyli granic szczególnego udręczenia, nie było w tym okrucieństwa takiego jak głodzenie czy kaleczenie. Pokrzywdzony nie był na przykład ciągnięty za samochodem tak, by mu zrobić krzywdę.
- Jestem zadowolony z wyroku – powiedział naszej reporterce Radosław P. – Bałem się, że mogę otrzymać wyrok 4 lat, tak jak wnioskowała prokuratura.
Przypomnijmy - Kamil K. pseudonim „Czarny”, Radosław P. pseudonim „Tekla” (obaj mieszkańcy Pawłowiczek) oraz Szymon Ł. pseudonim „Szajba” z Polskiej Cerekwi porwali Piotra T. – ich kolegę i wywieźli go do lasu, gdzie grozili mu śmiercią. Gdy dręczony mężczyzna powiedział oprawcom, że woli sam się zabić, ci zaczęli go przepraszać tłumacząc, że to tylko żart. Policjanci zatrzymali zarówno mężczyzn, którzy go dręczyli jak i samego pokrzywdzonego, poszukiwanego przez wymiar sprawiedliwości za kradzieże.
Do zdarzenia doszło 23 sierpnia ubiegłego roku. Powodem był fakt, że podczas nieobecności w kraju Radosława P., pracującego za granicą, Piotr T. miał uprawiać seks z jego dziewczyną. Kamil K., by mieć na to dowód dał swój telefon Piotrowi T., by nagrał scenę seksu, ten jednak sprzedał rzekomo ten telefon Szymonowi Ł. Te zdarzenia miały miejsce około 2 tygodnie wcześniej.
Mężczyźni w obecności matki Piotra T. najpierw go pobili, następnie wyciągnęli go z domu i wywieźli do lasu między Raduszowem a Wroninem. Podczas drogi sugerowali mu, że są to jego ostatnie chwile życia. W lesie założyli mu na szyję pętlę, kazali mu też chodzić z pętlą na szyi na kolanach. Zaczepili ją też o bagażnik samochodu, za którym pokrzywdzony miał biec. Kazali wskazać mu drzewo, na którym ma zawisnąć. Po pewnym czasie Szymon Ł. kazał zawieźć się do domu do Polskiej Cerekwi, a oskarżeni wrócili z pokrzywdzonym do lasu, gdzie znów się nad nim znęcali. Z ustaleń śledczych wynika, że oskarżeni kazali mu pić piwo, wylali je też na niego sugerując, że gdy zawiśnie pijany na drzewie, będzie można upozorować samobójstwo. Gdy Piotr T. powiedział, że sam się zabije, bo ma już dość wszystkiego, zaczęli go przepraszać sugerując, że groźby powieszenia były żartem.
Po paru godzinach oskarżeni wrócili z pokrzywdzonym w okolice Pawłowiczek. W międzyczasie matka pokrzywdzonego Piotra T. zawiadomiła policję. Wieczorem zostali zatrzymani zarówno oskarżeni, jak i pokrzywdzony, który był poszukiwany przez policję za kradzieże.
Na pierwszej rozprawie, która miała miejsce tydzień temu pokrzywdzony powiedział, że nie ma żalu do swoich oprawców. Obecnie pokrzywdzony Piotr T. odbywa karę pozbawienia wolności. Dzisiejszy wyrok nie jest prawomocny.
Wydarzenia pod patronatem portalu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
antyP.I.S.: Napisał postów [5736], status [VIP]
OT.jutro wazna rocznica..szkoda że młodzi Niemcy tak słabo znaja historie wojny..ale co się dziwic jak w niemieckich podręcznikach wzmianka o tym jest tylko dwa razy,poczawszy od 1szej klasy podstawówki kończąc na maturze