- Autor: Mat
- Wyświetleń: 6168
- Dodano: 2014-12-04 / 10:20
- Komentarzy: 20
Ryszard Zembaczyński opuszcza ratusz: Będę dalej pracował dla Opola
Ustępujący prezydent rządził Opolem 12 lat.
- Zostawiam Opole w dobrym stanie - stwierdził ustępujący prezydent.
12-letnia kadencja Ryszarda Zembaczyńskiego na fotelu prezydenta Opola dobiegła dziś końca. Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej podsumował on dotychczasową pracę na rzecz stolicy Opolszczyzny. Podkreślał osiągnięcia w postaci dużych inwestycji i zmianie estetyki miasta. Zembaczyński zadeklarował też, że jako radny sejmiku województwa nadal będzie pracował dla regionu, a jeśli zostanie o to poproszony, będzie służył radą także nowemu prezydentowi Opola.
- Jakiś sentyment we mnie oczywiście jest, ale pożegnanie obyło się bez łez i żalu. Mam świadomość, że zostawiam urząd, Opole w dobrym stanie i pod wieloma względami dotychczasowa polityka powinna być w wielu obszarach kontynuowana. W wielu potrzebujemy jeszcze większego rozpędu i mocno liczę, że nowa miotła zapewni ten efekt - mówi Ryszard Zembaczyński, który w czwartek ustąpił z urzędu prezydent Opola na rzecz Arkadiusza Wiśniewskiego. - Mam teraz ten komfort, że mogę mówić dużo bez żadnych konsekwencji. Wiecie, że jestem żartownisiem. To powiem - dobrze, że mnie w kajdankach albo w trumnie z ratusza nie wyprowadzają - dodał w swoim stylu.
Podczas spotkania z dziennikarzami ustępujący prezydent podsumował swoją 12-letnią kadencję. - Początki były bardzo trudne. Pamiętam jak szukałem lokalu dla Platformy Obywatelskiej w Opolu. Trafiliśmy na Szpitalną i lokal cały w jakiś kablach, zapuszczony. Sam tam wycinałem te kable i kułem tynki. To trochę przypominało to, co robiliśmy na początku drogi w samorządzie Opola. Najpierw kanalizacja, zbrojenie terenów inwestycyjnych. Potem inwestycje dla kultury, sportu i te poprawiające estetykę miasta. Pamiętam jak na pierwszych konsultacjach społecznych ludzie pisali drukowanymi literami "więcej imprez w mieście" - wspomina Zembaczyński.
Zembaczyński najbardziej cieszy się z budowy nowego amfiteatru oraz Muzeum Polskiej Piosenki, Centrum Wystawienniczo-Kongresowego oraz ściągnięcia inwestorów do strefy ekonomicznej. - Ale musimy pamiętać, że MPP bez mocnej promocji grozi upadek. CWK musi być rozbudowane i zawsze mówiłem, że to był pierwszy etap. W kwestii pozyskania kolejnych inwestorów nadal możemy zawalczyć o więcej - ocenia ustępujący prezydent. - Dziękuję za krytykę wtedy, kiedy coś się nie udawało. Nigdy się na nią nie obrażałem. Nie uważam, że zjadłem wszystkie rozumy ale mam swoje doświadczenia. Jeśli ktoś będzie chciał słuchać to chętnie doradzę. Na pewno dalej będę pracował dla Opola, Opolszczyzny i jej mieszkańców - dodaje Ryszard Zembaczyński.
Jak Ryszard Zembaczyński pożegnał się z opolskim ratuszem i urzędnikami bez udziału mediów? Między innymi o tym opowiedział naszemu reporterowi.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
G-power: Napisał postów [6], status [nowy]
Skąd biorą się ludzie , którzy mówią , że prezydent Zembaczyński był dobrym prezydentem i człowiekiem ? Piszą to albo pracownicy ratusza , żeby go ukoloryzować lub 24opole bo ani nie był dobrym prezydentem ani człowiekiem. Opole za jego rządu cholernie zdziadziało , dzięki bogu , że jest Pan Arkadiusz Wiśniewski może w końcu zacznie się coś dziać, oby !!!