W ramach inwestycji zachowanych zostało sporo historycznych akcentów budynku. Na zdjęciu pozostałości po spichlerzu zbożowym.(Fot: Dżacheć)
Prawdziwą perłą w koronie jeśli chodzi o rozwiązania budowlane w DomEXPO jest jego najwyższy, trzeci poziom. To właśnie na nim mieści się sala eventowa wraz z restauracja, zapleczem szatniowym i toaletami . - Do dyspozycji jest tu powierzchnia ponad 2,5 tys. mkw. Taką przestrzenność udało się uzyskać dzięki kilku zabiegom – opowiada Jan Prokop, kierownik budowy DomEXPO. - Wykorzystaliśmy istniejącą konstrukcję stalową Krupp, niemieckiej produkcji z 1907 roku, a więc roku powstania cementowni. Została ona podniesiona o 2 metry przy wykorzystaniu i zachowaniu istniejących wiązarów – tłumaczy Prokop.
Do poziomu plus 3 dojeżdża specjalna winda towarowa o udźwigu 3,5 tony. W przypadku dłuższych elementów można je dostarczyć dźwigiem zewnętrznym przez specjalną bramę. - Poziomy drugi i pierwszy przystosowane są już do ekspozycji najemców. Na poziomie drugim przestrzenie są znacznie większe bo dla branży meblarskiej. Na „jedynce” można już zobaczyć wydzielone boksy. Na obu tych poziomach możemy zaobserwować charakterystyczne stropy grzybkowe z 1948 roku, a więc już z okresu kiedy działał tu spichlerz zbożowy – objaśnia Jan Prokop.
Ciekawostką jest, że to właśnie działalność spichlerza zbożowego opóźniła otwarcie DomEXPO. - Kiedy rozpoczęliśmy pomiary dla przygotowania boksów okazało się, że posadzka na poziomie pierwszym jest krzywa. Różnice sięgały nawet 30 centymetrów w różnych punktach obiektu. Dlatego trzeba było wyrównać wszystko i doprowadzić do poziomu 3 metrów i 5 centymetrów wysokości od posadzki do sufitu – relacjonuje kierownik budowy. - Przestrzenność i funkcjonalność to mocna strona budynku. Pomiędzy poziomami można poruszać się zarówno ruchomymi schodami, 5 windami oraz schodami. Posiada on również po niezależnym wejściu z każdej strony - podkreśla nasz przewodnik.
W DomEXPO trwają obecnie intensywne przygotowania do wielkiego otwarcia, które zaplanowano na najbliższy weekend. - W tej chwili, uwzględniając zaawansowane rozmowy z najemcami, poziom komercjalizacji waha się pomiędzy 80 a 85 procent. Docelowo chcemy aby do czerwca 2014 roku ten wskaźnik wynosił już 100 procent – mówi Artur Braniec, dyrektor ds. komercjalizacji DomEXPO. - Docelowo liczba najemców powinna oscylować wokół 120. Jest to jednak liczba ruchoma ze względu na preferencje niektórych firm. Wystarczy bowiem, że jeden podmiot zajmie powierzchnię, którą równie dobrze można by podzielić między kilka mniejszych – podkreśla Braniec.
Prawdziwy chrzest bojowy obiekt ma przejść w weekend bo oprócz uroczystego otwarcia w DomEXPO odbędą się również 43. Targi Budowlane „Mój Dom”. Kompleks ekspozycyjny dla branży budowlanej przy ul. Kępskiej kosztował 65 milionów złotych i jest pierwszym z trzech podobnym przedsięwzięć, które powstają w Polsce (Wrocław, Warszawa).
JotPe: Napisał postów [5170], status [VIP]
niczym galeria handlowa, nie wiem po co komu taki moloch jak bieda w mieście, konkretnej pracy brak, bo konkretnych firm brak