Powstanie pawilonu, który spłonął w grudniu 2012 roku kosztowało 700 tys.zł. Teraz ogród chce przygotować nowe ekspozycje za 450 tys. zł.Fot: archiwum)
Odszkodowanie, które przyznano ZOO to pełna suma ubezpieczenia. - Trzeba jednak pamiętać, że jako jednostka budżetowa nie możemy gromadzić środków i cała suma trafiła natychmiast na konto ratusza. Teraz od władz Opola będzie zależało, co stanie się z tymi pieniędzmi – mówi Lesław Sobieraj, dyrektor Ogrodu Zoologicznego w Opolu. - Złożyłem już na ręce prezydenta i radnych prośbę, aby 450 tys. zł. odszkodowania przeznaczono na odbudowę pawilonu za pomocą odpowiedniej korekty w budżecie Opola. Jeśli koszt planowanej przez nas inwestycji będzie kilka tysięcy większy to damy radę ją zrealizować już z własnych środków – dodaje Sobieraj.
ZOO planuje, aby spalony pawilon został odtworzony tylko w części. - Chcielibyśmy zachować miejsce i ilość ekspozycji, ale mamy nowy pomysł na styl całego obiektu. Pracujemy już intensywnie nad przygotowaniem kolekcji płazów, które zostaną w nim zaprezentowane – zdradza dyrektor ogrodu. - Jeśli miasto da nam zielone światło do działania, to w tym roku przygotowany powinien zostać projekt inwestycji a w przyszłym ruszymy z budową – zapowiada.
Decyzję o przyznaniu ZOO środków na inwestycję mają podjąć radni na wrześniowej sesji.
opolski: Napisał postów [977], status [stały bywalec]
Rychu sobie nowe auto kupi za tą kase