Tomasz Garbowski i Adam Kępiński zawnioskowali do CBA i ABW, aby te służby zainteresowały się sprzedażą udziałów w ECO, którą rozpoczęło miasto Opole.(Fot: archiwum)
- Nagle się okazuje, że dla wygładzenia budżetu, pewnie budżetu wyborczego, Platforma Obywatelska chce sprzedać kurę, która znosi złote jaja. Nie zgadzamy się na to. W grę wchodzą duże pieniądze, negocjowane w dziwnych okolicznościach bo nikt z obywateli nie wie jak to się będzie odbywało. Prezydent zataił wycenę udziałów – mówi Adam Kępiński, poseł SLD, który niedawno dołączył do tej partii opuszczając szeregi Ruchu Palikota. - Dlatego zawiadamiamy odpowiednie urzędy w kraju, aby monitorowały ten proces – dodaje Kępiński.
Garbowski i Kępiński stoją na stanowisku, że procesowi sprzedaży udziałów w ECO, który rozpoczęło miasto, brakuje transparentności. - Patrząc na przeszłość biznesową prezydenta, jego przeszłość bankową, to jest on w tych sprawach niewiarygodny. Dziwi sam fakt, że rada miasta, która decyzję o sprzedaż akcji powinna wyrazić na samym końcu, po wszystkich wycenach i analizach, daje przyzwolenie na samym początku tego procesu – zaznacza Tomasz Garbowski.
Obaj posłowie odpowiednie pisma w przedmiotowej sprawie złożyli do CBA i ABW w środę rano. Jak zapowiada Tomasz Garbowski, wkrótce rozpoczną przygotowania nad kolejnym dokumentem – tym razem w sprawie miejskiego referendum dotyczącego sprzedaży udziałów Energetyki Cieplnej Opolszczyzny. - Klub radnych SLD na kwietniowej sesji rady miasta złoży odpowiedni wniosek uchwały w tej sprawie. Jeśli zostałby odrzucony to zaczniemy zbierać podpisy pod taką inicjatywą i ponownie zwrócimy się do ratusza. Prezydent nie może lekceważyć głosu mieszkańców w tej sprawie – podkreśla Garbowski.
Ogr: Napisał postów [1215], status [zrobił/a karierę]
wypasiona mordeczka, ten drugi mizerniejszy, może bardziej ruchliwy