• Autor: Seeb
    • Wyświetleń: 8735
    • Dodano: 2007-10-06 / 13:37
    • Komentarzy: 23

    Ratują ludzkie życie

    Marcin Kwiatkowski (z prawej) przypominał dziś innym strażakom zasady udzielania pierwszej pomocy. (fot: Seeb)

    Gdyby zapytać małego dziecka, czym zajmuje się straż pożarna to zapewne odpowiedziałoby, że gasi pożary. Do tego być może wymieniłoby spektakularne - często pokazywane w bajkach - akcje zdejmowania kotów z drzew. Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna. Dziś zawód strażaka to już zupełnie inny świat niż jeszcze kilka, kilkanaście lat temu.

    Podczas służby – w bazie - jest czas na skompletowanie sprzętu i spokojną rozmowę. Gdy włączy się alarm, wszystko obraca się jednak o 180 stopni. Nie ma reguły. Są dni, że jest spokojnie, innym razem strażacy nie nadążają przejeżdżać od zdarzenia do zdarzenia. Gdy przychodzi wezwanie, nie ma czasu na zbędne działania. Szybki zjazd na rurze do garażu, ubiór i wyjazd.

    Każdy wyjazd to zupełnie inny przypadek. Nie ma dwóch takich samych akcji. Zakres pracy strażaków z kolei ciągle się poszerza. Dziś każdy z nich musi być wszechstronnie przeszkolony. Wbrew pozorom nazwa „Straż Pożarna” jest już coraz mniej adekwatna. Pożary to zaledwie jedna trzecia ich wyjazdów. Najczęstsze interwencje to wypadki samochodowe. Oprócz tego, pomoc przy wszelkiego rodzaju klęskach żywiołowych, czy katastrofach, a także ratownictwo wodne. Wymieniać można by długo.

    Na miejscu wielu tragedii to właśnie strażacy są jako pierwsi. To w ich rękach jest zdrowie a niejednokrotnie życie ludzkie. - Można powiedzieć że w około 40 - 45 % wyjazdów bezpośrednio ratujemy ludzi - mówi st. kapitan Leszek Koksanowicz z Komendy Miejskiej PSP w Opolu.


    Dlatego niezbędne są szkolenia. Zarówno w jednostkach państwowych jak i zintegrowanych jednostkach OSP. - Każdy strażak wyjeżdżający do zdarzenia musi mieć aktualny certyfikat ukończenia kursu - mówi kapitan Koksanowicz. Dodatkowo raz lub dwa razy w roku organizowane są specjalne spotkania doszkoleniowe.

    Jeden z takich kursów odbył się dzisiaj na terenie jednostki na opolskim rondzie. Uczestniczyło w nim ponad dwudziestu strażaków jednostek wodnych opolskich OSP.

    - Nie tak dawno zdarzyła się sytuacja w której na miejscu wypadku lekarz odstąpił od czynności reanimacyjnych a jeden ze strażaków - będący jednocześnie ratownikiem medycznym - podjął je ponownie - opowiada Koksanowicz. Poszkodowanemu udało się przeżyć.

    Ale zanim na miejscu wypadku pojawią się ratownicy, pomóc może każdy z nas. To wbrew pozorom nie takie trudne. Według najnowszych wytycznych powinniśmy uciskać klatkę piersiową i wtłaczać powietrze w stosunku 30 : 2. Najważniejsze jest jednak, żeby w ogóle przystąpić do działania a nie stać bezczynnie i patrzeć jak ktoś umiera. - Najgorsze jest przełamanie oporu psychicznego - mówi Marcin Kwiatkowski, ratownik medyczny a jednocześnie strażak OSP. Nawet osoby po kursach często mają z tym problemy. Ćwiczy się na manekinie, a po wypadku poszkodowana osoba zwykle nie wygląda zbyt dobrze - dodaje Kwiatkowski.

    - W takiej sytuacji dobrze, jeśli chociaż będziemy do czasu przyjazdu ratowników uciskać klatkę piersiową. To wystarczy.

    Z powodu braku udzielonej pomocy przed-medycznej w Europie codziennie ginie DWA TYSIĄCE osób. Tzn, że co dziesięć minut umiera TRZYNAŚCIE osób. Osób które przynajmniej potencjalnie mogłyby przeżyć.

    Nie bądźmy obojętni !
    reklama

    Wydarzenia pod patronatem portalu

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2008-01-12 15:03:24 [83.22.70.*] id:37508  
    Ja: nie skupiajmy się na tym kim kto jest ale jak przebiega akcja ratownicza przy wypadku - czyli udzielanie pomocy przez lekarzy. To jest ważne - i to należy opisać.

    Nick:
    Treść:
    2007-10-12 19:55:06 [83.30.36.*] id:23572  
    thx: ołma dej ino papier bo dupa mum brudnął

    Nick:
    Treść:
    2007-10-06 19:31:28 [213.158.196.*] id:22420  
    ratownik OCRM: wszystko pieknie ladnie;) a moze by tak nasza kochana POlicja wzieła przyklad ze strazaków i sie czego nauczyła!!! bo ich umiejętnosci w zakresie pierwszej pomocy są zerowe!!!!!!! a czesto to oni są pierwsi na miejscu zdarzenia.

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [2]
    2007-10-07 20:32:58 [77.223.232.*] id:22625  
    BATI: Popieram - nawet rękawiczek nie mają tylko od nas pożyczają...
    2007-10-10 12:46:03 [217.197.78.*] id:23175  
    Pavulans: Buahahaha. 28 sekund to mit. Policja i Straż hmm ciekawe czemu sie inaczej nazywają, no i Ratownictwo Medyczne. Dlaczego Państwo Polskie utrzymuje 3 organizacje marnując pieniądze podatników. Skoro straż jest taka wszech umiejąca,wszech mogąca, wszystkomajaca. Zlikwidujmy Policje i Ratownictwo medyczne. Staż uratuje wszystkich, przegoni pijaków spod bloku zgasi pożar, u przeprowadzi kardiowersje mięśnia sercowego, złapie pirata drogowego!!! Dajcie sobie lepiej spokój florki z taka propagandą. Jak jesteście tacy dobrzy to nie potrzebna wam reklama. 24opole promuje tylko Straż a na sukces każdej akcji ratowniczej pracują pracownicy Policji, Ratownictwa Medycznego i Straży. PS>A to wcale nie bajka że ściągają kotki z drzewa, sam widzialem
    2007-10-09 22:57:11 [77.223.232.*] id:23114  
    mongoł hahaha: ołma nima papieru

    Nick:
    Treść:
    2007-10-09 22:55:44 [83.30.25.*] id:23112  
    w: ołma bobek mi leci

    Nick:
    Treść:
    2007-10-09 22:52:11 [77.223.232.*] id:23111  
    :D: bobek ci leci

    Nick:
    Treść:
    2007-10-09 22:51:08 [77.223.232.*] id:23110  
    astronauta: bedziesz miał czym sie chwalić w domu

    Nick:
    Treść:
    2007-10-09 22:49:52 [77.223.232.*] id:23109  
    astronauta: hahaha kania na zdjeciu

    Nick:
    Treść:
    2007-10-06 21:44:00 [217.173.194.*] id:22424  
    antek85: to mają być informacje 24/h ? Dawno skończył się mecz ze Śląskiem i nawet wzmianki o tym nie ma. Poprawcie się

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [3]
    2007-10-06 22:23:42 [217.173.202.*] id:22426  
    <U>Seeb</U>: Napisał postów [366], status [pismak] Reputacja
    Proponuję szeroko otwierać oczy. Zapraszam do NEWSomatu :-)
    2007-10-06 23:29:55 [217.173.194.*] id:22429  
    tom: o wyniku to każdy wie, ale o kibolach nic nie ma. Czy była jakaś rozruba, itp.
    2007-10-07 04:59:34 [217.173.202.*] id:22445  
    <U>Seeb</U>: Napisał postów [366], status [pismak] Reputacja
    To co piszesz jest dość zaskakujące... Wynika z tego, że codziennie powinniśmy pisać przede wszystkim o tym co się nie stało, żeby uprzedzić pytania takie jak Twoje. Czyli np. "Dziś podczas meczu Odry Opole nie doszło do - jak to ładnie piszesz - rozruby". Według analogii powinniśmy także napisać może że dziś nie przeszła przez Opole powódź, nie spadł śnieg, nie zapalił się żaden budynek mieszkalny... hmmm...
    2007-10-06 22:21:40 [217.99.101.*] id:22425  
    xxxxx: A ja znam dobrze tych strażaków przy fantomie

    Nick:
    Treść:
    2007-10-06 18:50:41 [83.22.224.*] id:22418  
    Benek: Łajzy st. Kapitan Koksanowicz nie jest z Policjii ani z KM PSP ani z KW PSP w Opolu. Pan koksanowicz jest zastępcą dowódcy JRG2 (Jednostka ratowniczo-gaśnicza) w Opolu. A to jest inna komórka organizacyjna!!!!!!!!!!!!!!

    Nick:
    Treść:
    2007-10-06 18:00:32 [87.205.182.*] id:22412  
    :): moj ojciec jest strazakiem w PSP krapkowice i jestem z niego baaaaardzo dumna:)

    Nick:
    Treść:
    2007-10-06 17:01:09 [83.5.102.*] id:22410  
    ;-): Napisał postów [2100], status [Szycha] Reputacja
    Pomóc podczas wypadku może każdy z nas - to fakt, ale warto pamiętać o fundamentalnej zasadzie: dobry ratownik to ŻYWY ratownik. A więc: prawidłowo ustawiony trójkąt ostrzegawczy, światła awaryjne, przydać się może ostrzegawcza kamizelka (ona nie służy jako pokrowiec na fotel samochodowy lub szpanu "na policjanta"). No i oczywiście jednorazowe rękawiczki, maseczka plus oczy dookoła głowy. Podczas niedawnych mistrzostw ratowników drogowych kilka ekip udzielających pomocy przy pozorowanym wypadku zostało... "zastrzelonych" przez uzbrojonego poszkodowanego. Nigdy nie wiesz na kogo trafisz!

    Nick:
    Treść:
    2007-10-06 16:50:35 [83.18.31.*] id:22409  
    strażak: st.kpt.Koksanowicz jest z Komendy Miejskiej a nie Wojewódzkiej

    Nick:
    Treść:
    2007-10-06 16:01:56 [83.22.90.*] id:22399  
    Pomyłka???: Właśnie reportera :) tego słowa mi brakowało. Pozdrowienia dla JRG1 Opole :)

    Nick:
    Treść:
    2007-10-06 15:47:10 [83.22.90.*] id:22396  
    Pomyłka?: "...st. kapitan Leszek Koksanowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu..."???? Chyba chodzi o Komedne Wojewódzką PSP a nie Policje? Czyżby pomyłka administratora strony?

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [2]
    2007-10-06 15:59:57 [217.173.202.*] id:22397  
    <U>Fazi</U>: Napisał postów [834], status [stały bywalec] Reputacja
    Chyba... ale jak łatwo się pomylić... nie administratora a reportera.. hmmmm ;)
    2007-10-06 16:01:20 [217.173.202.*] id:22398  
    <U>Seeb</U>: Napisał postów [366], status [pismak] Reputacja
    Oczywiście że PSP. Mój błąd