Straż Miejska w Opolu przejdzie kolejną kontrolę radnych. Tym razem na wniosek przewodniczącego Romana Ciasnochy z PO.(Fot: archiwum)
Propozycja przewodniczącego Ciasnochy dla wielu radnych jest sporym zaskoczeniem, bo nie tak dawno członkowie komisji rewizyjnej dokładniej przyglądali się pracy Straży Miejskiej w Opolu. W przygotowanym raporcie zwracali uwagę na mnóstwo nieprawidłowości, w tym m.in. na fatalne relacje pomiędzy kierownictwem jednostki a podwładnymi. Tymczasem raport przez radnych Platformy Obywatelskiej został w całości odrzucony a dodatkowo niektóre jego punkty wręcz wyśmiane.
- Protokół po kontroli komisji rewizyjnej nie spełniał żadnych kryteriów i słuszną decyzją było jego odrzucenie. Radni działali w sposób niekompetentny. Zauważyli to zresztą nie tylko radni PO i także głosowali przeciw – podkreśla Roman Ciasnocha. - Jestem jednak daleki od tego, żeby stwierdzić, że w naszej straży miejskiej wszystko jest w idealnym porządku. Opozycja zarzucała nam, że odrzucając uch bubel chcemy zamieść sprawę pod dywan. Otóż nie chcemy i stąd kolejna kontrola – dodaje przewodniczący RM.
- Wystarczy pochylić się nad efektami naszej pracy. Po co kolejna kontrola? - oburza się Michał Nowak, radny Solidarnej Polski, jeden z członków zespołu, który kontrolował SM kilka tygodni temu. - Widocznie radni Platformy Obywatelskiej nie dopuszczają do siebie myśli, że mogliśmy ustalić faktyczny stan rzeczy. A to co udało nam się ustalić daje obraz fatalnie funkcjonującej jednostki, która wymaga natychmiastowych decyzji zamiast kolejnej kontroli – dodaje Nowak.
Wniosek przewodniczącego rady trafi pod obrady najprawdopodobniej w styczniu. Zgodnie z dokumentem zespół kontrolny ma sprawdzić pracę SM w Opolu w latach 2011 – 2012, a także w 2013 roku (do momentu rozpoczęcia pracy zespołu kontrolnego).
ombre: Napisał postów [20598], status [VIP]
trzeba zrobic referendum tak jak inne miasta w polsce zrobiły i pogonic to tałatajstwo!