Dr Adam Bujak z Uniwersytetu Opolskiego i uczniowie podczas doświadczeń z ciekłym azotem.(Fot: Dżacheć)
Wow, ekstra, super – to najczęściej padające dzisiaj słowa z ust młodych uczniów, którzy odwiedzili Festiwal Młodego Odkrywcy. W 13 salach przygotowano dla nich pokazy, najczęściej w formie eksperymentów bądź krótkich reakcji, obrazujących działanie konkretnych zjawisk przyrodniczych. Nad teoretyczną i praktyczną częścią projektu czuwał dr Adam Bujak z Uniwersytetu Opolskiego.
- Staramy się tutaj podawać naukę w najbardziej przystępnej formie, na ogół bardzo efektownie – mówi Bujak. - Chodzi oczywiście o to, aby jak najmocniej zapadło to w pamięć tych młodych ludzi. Może nie zapamiętają wszystkich procesów i ich szczegółów, ale na pewno zobaczą tę ciekawszą stronę chemii czy biologii – podkreśla.
Podczas kilku godzin festiwalu uczniowie mogli zobaczyć m.in co stanie się z różą zanurzoną w ciekłym azocie, czy jak ogromny kawałek styropianu znika w małym słoiczku "tajemnicznej" cieczy. Duże pole do popisu daje naukowcom Centrum Nauk Przyrodniczych działające w „szóstce”. - Mamy doskonale wyposażone sale naukowe, które dają nam ogromne możliwości jeśli chodzi o przygotowywanie eksperymentów czy prelekcji – mówi Marek Wąsowski, nauczyciel PG nr 6, pomysłodawca imprezy. - Festiwal cieszy się dużym zainteresowaniem, wcześniej gościły już u nas m.in. przedszkolaki. Tym razem przyszło około 600 uczniów z kilku szkół podstawowych – dodaje Wąsowski.
Centrum Nauk Przyrodniczych przy PG6 otwarto w grudniu ubiegłego roku. Inwestycja pochłonęła 1,3 miliona złotych i przez wielu nazywana jest opolskim Centrum Kopernik.
Zobacz jeden z pokazów podczas IV Festiwalu Młodego Odkrywcy
Colets: Napisał postów [99], status [młodszy wyjadacz]
też chodziłam do 6, widać że próbuje na nowo renomę se wyrobić, bynajmniej inną niż patologiczna. Za moich czasów to czego można było sie tam nauczyć to co zrobić żeby po pysku nie dostać ;// Może coś się zmieniło na lepsze. Oby...