- Autor: Dżacheć
- Wyświetleń: 4600
- Dodano: 2020-02-19 / 07:59
- Komentarzy: 9
Od marca podwyżka emerytur i rent opolskich seniorów
Już za miesiąc opolscy emeryci i renciści będą mogli się cieszyć wyższymi świadczeniami. To dzięki waloryzacji, której wskaźnik w tym roku wynosi aż 103,56 proc. Wzrosną też najniższe emerytury i renty.
Świadczenia minimalne w górę
Na przeliczenie świadczeń czeka w regionie i za granicą około 270 tys. osób, obsługiwanych przez opolskie placówki ZUS. Tegoroczna waloryzacja to dobra wiadomość dla pobierających emeryturę minimalną. Już od marca sięgnie ona 1200 zł brutto (wcześniej 1100 zł brutto). Zyskają również te osoby, które do tej pory otrzymywały minimalną rentę z tytułu niezdolności do pracy czy renty rodzinne. Ich świadczenia będą równe minimalnej emeryturze czyli 1200 zł brutto. Najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy wyniesie 900 zł brutto.
- Podobnie jak rok temu, marcowa waloryzacja ma charakter kwotowo-procentowy. Jeżeli w wyniku pomnożenia emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy lub renty rodzinnej przez wskaźnik waloryzacji otrzymamy kwotę podwyżki niższą niż 70 zł brutto, to waloryzacja wyniesie wtedy właśnie 70 zł. Nie może być niższa. W przypadku renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy i emerytury częściowej gwarantowana kwota podwyżki wyniesie odpowiednio 52,50 zł i 35 zł - wyjaśnia Sebastian Szczurek, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa opolskiego.
Podwyżka 70 zł w przypadku emerytur będzie gwarantowana pod pewnymi warunkami. Chodzi o wykazanie stażu pracy, który dla kobiet wynosi 20 lat, a dla mężczyzn 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych (staż uprawniający do uzyskania emerytury minimalnej). Jeśli takiego stażu nie ma, to emerytura podwyższona będzie tylko wskaźnikiem waloryzacji. Jednak w sytuacji emerytów, których dotychczasowe świadczenie wynosiło 1100 zł brutto lub więcej - a nie mieli stażu wymaganego do podwyższenia do kwoty najniższej emerytury - to świadczenie będzie pomnożone przez wskaźnik 103,56 proc, przy czym podwyżka nie może być niższa niż 70 zł.
Bez wniosków, bez formularzy
- Emerytury i renty przeliczymy z urzędu, a to znaczy że nie trzeba składać żadnych wniosków czy formularzy. Jeśli jednak z jakiegoś powodu wypłata świadczenia była do tej pory wstrzymana, to takie świadczenie nie będzie waloryzowane. Podwyżka będzie możliwa dopiero przy wznowieniu wypłaty świadczenia - Sebastian Szczurek, rzecznik prasowy ZUS w regionie.
Po co jest waloryzacja emerytur i rent? Po to, żeby w obliczu wzrostu cen, siła nabywcza tych świadczeń nie kurczyła się. O czego zależy wskaźnik waloryzacji? Wskaźnik to nic innego jak dostosowanie wysokości świadczeń do bieżących warunków ekonomicznych. Poziom waloryzacji to odbicie wyników w gospodarce za poprzedni rok. Procent waloryzacji jest owocem średniorocznego wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych, który powiększa się dodatkowo o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Rex: Napisał postów [4658], status [VIP]
A różnego rodzaje bandyci z sieci hipermarketów niemickich czy francuskich. dalej odnoszą ceny. Niestety UE to organizm tak skorumpowany dzisiaj wrogo nastawiony do Silnej Dumnej Bogatej Niezawisłej Suwerennej Polski (Polska miał być dla nich karej taniej siły roboczej za to Tusk i lego lala od anomalii pogodowych dostawali po 100 euro miesięczni nie udało się) że żadne skargi Polski na nic się zdadzą Musimy w Polsce stworzyć (o czym mówił Pan Kłosowskwi) silną Polka markę sieci hipermarketów z Polska żywnością) Nie może być tak że Niemic np. z siec Szwarc bierze od Polskiego chłopa kilogram wołowiny za 3zł a sprzedaję ja za 60zł To bandyctwo na które pozwala zgniła unia europejska. Nie może być tak że jak Polakom się powodzi i wreszcie zaczynają porządnie zarabiać to niemieckie czy francuskie hipermartey podnoszą ceny. Produkty w tych sklepach sa droższe niż w Niemczech czy Francji. Ludzie nie kumają tych zależności i powtarzają za różnymi manipulującym słabymi umysłami mediami te bzdety