Bielska prokuratura zarzuca Ryszardowi Zembaczyńskiemu nieprawidłowości przy udzielaniu kredytu, kiedy ten był szefem Banku Ochrony Środowiska w Opolu.(Fot: archiwum)
Od 1999 do 2001 roku Zembaczyński zajmował stanowisko dyrektora oddziału Banku Ochrony Środowiska w Opolu. Według śledczych z Prokuratury Okręgowej w Bielsku–Białej w tym okresie opolski BOŚ udzielił głównym oskarżonym w procesie kredytu o wysokości 1,5 miliona złotych na zakup węgla od spółki, która takim towarem wcale nie handlowała. W opinii prokuratury ówczesny dyrektor banku Ryszard Zembaczyński przekroczył swoje uprawnienia nie sprawdzając wiarygodności dokumentów przedstawionych przez kredytobiorców, a także nie kontrolując kondycji finansowej firmy.
Kredytobiorcom miała też zostać wystawiona promesa, zanim jeszcze wpłynął wniosek o kredyt. 1,5 miliona złotych zostało przyznane firmie 11 stycznia 2001 roku ale BOŚ tych pieniędzy nigdy nie odzyskał. Bielska prokuratura chce dla Ryszarda Zembaczyńskiego 2 lat więzienia w zawieszeniu na 5 lat, a także 10 tysięcy złotych grzywny. - Pan prezydent do czasu ogłoszenia wyroku nie udziela komentarzy w tej sprawie – mówi Alina Pawlicka–Mamczura, rzecznik prezydenta Opola. - Pragnie jednak zapewnić, że nie popełnił przestępstwa, nie złamał przepisów bankowych – dodaje rzeczniczka.
Łącznie w procesie oskarżonych jest 17 osób. Wyrok w sprawie ma zapaść 11 kwietnia. Sprawa Ryszarda Zembaczyńskiego rozpoczęła się 10 lat temu. Wówczas obecny prezydent Opola został zatrzymany na 48 godzin i usłyszał także usłyszał prokuratorski zarzut, ale proces trzeba było wznowić na nowo w związku ze zmianami w polskim sądownictwie.
daci: Napisał postów [122], status [wyjadacz]
Po co się czepiacie...? Na pewno jest jakieś logiczne wytłumaczenie...