Studentki rywalizują miano najlepszej reprezentacji futsalowej na Opolszczyźnie. Na zdjęciu zawodniczka PWSZ w Nysie.(Fot: Dżacheć)
Spotkanie męskich reprezentacji UO i PO było jednostronne. Politechnika wygrała 6:2.
Sportowe pojedynki pomiędzy Uniwersytetem Opolskim a Politechniką Opolską, niezależnie od rodzaju dyscypliny, zawsze budzą ogromne emocje. Nie inaczej było tym razem, a powodów do kibicowania nie brakowało, bo na hali spotkały się zarówno męskie jak i żeńskie zespoły futsalowe z obu uczelni. Pierwsze do rywalizacji stanęły studentki. Mecz reprezentantek UO i PO był jednak widowiskiem jednostronnym. - Wygrałyśmy 4:0 i nie był to za trudny mecz. Inna sprawa, że byłyśmy do niego dobrze przygotowane – mówi Katarzyna Świerczyńska, studentka I roku fizjoterapii na Politechnice Opolskiej. - Trenowałyśmy raz w tygodniu, do tego zagrałyśmy na kilku turniejach gdzie za przeciwnika miałyśmy nawet chłopców – dodaje.
Niepocieszone były reprezentantki Uniwersytetu Opolskiego. - Liczyłyśmy tutaj na dobry wynik, mecz był prestiżowy, ale koleżanki z PO były zdecydowanie lepsze – ocenia Magda Piwińska, studentka III roku biologii. - O naszej porażce zdecydowało chyba zgranie, a konkretnie jego brak i fakt, że na bramce musiała stanąć koleżanka grająca na co dzień w polu, bramkarka niestety nie dojechała na te zawody – podsumowuje studentka.
Bezpośrednio po zmaganiach dziewcząt, na polu gry pojawili się studenci dwóch największych uczelni w Opolu. I ku zaskoczeniu licznie zgromadzonej publiki, ich zmagania niewiele różniły się od żeńskiej rywalizacji. - Niestety był to prawie jednostronny pojedynek, koledzy z politechniki byli lepiej zgrani, szybciej wymieniali podania i bardzo dobrze się bronili, bo udało nam się im strzelić tylko dwie bramki a sami straciliśmy aż sześć – mówi Michał Chudzik, student UO.
- Można powiedzieć, że pojedynek panów z PO i UO był kluczowy dla tych eliminacji, bo do półfinału awansują dwie najlepsze drużyny z grupy. Niestety do męskiej rywalizacji nie stanęła szkoła medyczna z Opola i o awans walczą trzy drużyny. Teraz los UO pozostał w rękach reprezentantów Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nysie – mówi Tomasz Wróbel z klubu AZS Politechniki Opolskiej, organizator eliminacji. - Turniej pań jest rozgrywany jako dodatkowa impreza przy eliminacjach męskich. Studentki walczą o tytuł najlepszych w województwie opolskim – dodaje Wróbel.
Desperados1: Napisał postów [50], status [rozkręca się]
Paweł Masternak ?