• Autor: Seeb
    • Wyświetleń: 2022
    • Dodano: 2007-07-05 / 15:16
    • Komentarzy: 0

    Już miesiąc policyjnych patroli rowerowych

    Miesiąc służby za opolską policyjną drużyną rowerową. Zespół prasowy KWP zadał policjantom kilka pytań dotyczących ich wrażeń i nie tylko…
    Dowiedzieliśmy się jednego, a jakże ważnego – rowery to ich pasja – pasja, którą udało się połączyć ze służbą.


    MIESIĄC ZA WAMI. JAK OCENIACIE TEN CZAS JAKO POLICJANCI PATROLU ROWEROWEGO?

    To już miesiąc? (tu lekkie zdziwienie i uśmiech na twarzy) Udało nam się zrobić naprawdę dużo i to do nas wraca. Są to nasze początki. Pomimo wcześniejszych przygotowań w trakcie wyszły różne istotne drobiazgi, których wcześniej nie byliśmy w stanie przewidzieć. Z czasem jednak wszystko dopracowaliśmy i teraz jest ok.


    JAK WYGLĄDA TAKI DZIEŃ ?

    Nasz dzień w służbie praktycznie nie różni się od służb w patrolu pieszym czy zmotoryzowanym. My jednak, jak mówiłem wcześniej, mamy możliwość przemieszczania się sprawnie po terenie, na który nie wjedzie radiowóz a patrolom pieszym zajmie to więcej czasu niż nam. Ponadto taka sama odprawa, taki sam czas pracy - jedyna zmiana to … służba na rowerze.


    ILE DZIENNIE POKONUJECIE KILOMETRÓW?

    Zazwyczaj ok. 30 - 50 km, ale zależne jest to od przebiegu służby.

    CO Z KONDYCJĄ?

    Oczywiście coraz lepsza.


    JAK POSTRZEGAJĄ WAS LUDZIE ? CZY JUŻ SIĘ PRZYZWYCZAILI DO POLICJANTÓW NA ROWERACH ?

    Chociaż minął już miesiąc nadal jesteśmy pewnego rodzaju nowością. Do tej pory nie spotkaliśmy się z krytycznymi uwagami. Jesteśmy bardzo dobrze odbierani przez społeczeństwo. Podoba się taka idea, dajemy poczucie bezpieczeństwa. To wszystko usłyszeliśmy od osób, z którymi mieliśmy okazję rozmawiać w różnych okolicznościach. Zdarza się, że na wyjeździe osoby z Opola komentują naszą obecność w danym mieście „to są nasi policjanci”. Wszystkie komentarze dają nam świadomość, że robimy coś naprawdę ważnego.


    GDZIE PEŁNICIE SŁUŻBĘ I OD CZEGO JEST TO ZALEŻNE?

    Jeśli chodzi o samo Opole jest to rejon Starówki, wyspa Pasieka, Bolko oraz opolskie osiedla i kąpieliska. Wszystko zależne jest od różnych czynników, jednym z nich jest pogoda, w innych przypadkach jest to pora dnia. Najważniejsza jednak jest nasza mobilność – dlatego też jesteśmy tam gdzie patrol samochodowy dotrzeć nie może – są to także służby w powiatach, czy nad jeziorami. Obecnie zaangażowani jesteśmy w akcje „Bezpieczne Miasto” oraz „Bezpieczne Wakacje”.


    MACIE STAŁE TRASY ?

    Trasy, przygotowane są przez jednostki Policji. To one na podstawie zebranych informacji uwzględniają miejsca szczególnie zagrożone, a my w ramach służby miejsca te patrolujemy. Przykładem jest zdarzenie z 2 czerwca tego roku. Podczas penetracji terenu w poszukiwaniu sprawców rozboju znaleźliśmy się we właściwym miejscu i czasie, dzięki czemu mogliśmy udzielić pomocy chłopcu, który spadł z dachu. Dzięki rowerom jesteśmy elastyczni. Mamy możliwość szybkiego przemieszczania się po terenach zielonych oraz zurbanizowanych, wykorzystując ścieżki między blokami, place parkingowe czy też osiedlowe podwórka.


    BYŁY JAKIEŚ SUKCESY / PORAŻKI ?

    Głównym sukcesem jest możliwość uczestniczenia w inicjatywie przybliżania społeczeństwa do nas - policjantów. Ludzie sami chcą z nami rozmawiać. Zdarzają się sytuacje, w których dorośli podchodzą do nas z dziećmi i mówią im, że w przypadku kłopotów zawsze u nas znajdą pomoc. Wiele sytuacji pokazuje, że idea stworzenia naszego zespołu przynosi efekty.


    WASZE OSOBISTE ODCZUCIA W ZWIĄZKU Z PEŁNIONĄ SŁUŻBĄ ?

    To w jaki sposób zostaliśmy przygotowani i zaopatrzeni (umundurowanie, rowery oraz inny sprzęt) sprawia, że służba daje nam ogromną satysfakcję. Okazalibyśmy się malkontentami mówiąc, że jest inaczej.


    A jak Wy - czytelnicy 24opole.pl, a jednocześnie mieszkańcy miasta oceniacie rowerowe patrole? Może udało Wam się spotkać je na ulicach?
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".