Niepełnosprawni w Opolu będą parkować w strefie za darmo. Taki przywilej dała im rada miasta, wbrew opinii prezydenta.(Fot: Dżacheć)
Czwartkowe głosowanie na temat bezpłatnych miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych w całym Opolu, wzbudziło wiele emocji. Autor uchwały wprowadzającej zmiany - Adam Pieszczuk, radny Sojuszu Lewicy Demokratycznej, sam poruszający się na wózku inwalidzkim, apelował na forum rady miasta: - Dlaczego wszystko dla osób niepełnosprawnych w tym mieście robi się po interwencji radnego Pieszczuka. Tak było ze schodołazem w ratuszu. Tak było z busem do przewozu osób niepełnosprawnych. Tak jest z miejscami do parkowania - grzmiał niepełnosprawny radny. - Kompletnie nie rozumiem oporów prezydenta, który tą uchwałę zaopiniował negatywnie - podkreślał radny SLD.
Rozwiązanie, które proponuje Pieszczuk zakłada oddanie niepełnosprawnym przywileju parkowania za darmo w obrębie płatnej strefy płatnego parkowania. Kart parkingowych, które dotychczas uprawniały do bezpłatnego pozostawiania pojazdów w wyznaczonych miejscach jest w Opolu prawie 2,5 tysiąca, podczas gdy wszystkich miejsc w strefie niewiele ponad 3 tysiące. Między innymi ta zależność była argumentem władz Opola przeciwko wprowadzaniu zmian.
- W ten sposób ograniczamy liczbę miejsc w centrum miasta i dajemy okazję rzeszy cwaniaków do nadużyć - mówił Arkadiusz Wiśniewski, wiceprezydent miasta. - Koszty tego przedsięwzięcia są źle oszacowane. Radny Pieszczuk mówi o 8 tysiącach z tytułu korzystania z samych kart. A co ze stratami z powodu braku wpływów z miejsc, które zajmą niepełnosprawni? - argumentował Wiśniewski.
Ryszard Zembaczyński, prezydent Opola, uchwałę zaopiniował negatywnie. Mimo to, została przyjęta głosami 20 radnych wszystkich ugrupowań. Od głosu wstrzymała się tylko Renata Ćwirzeń – Szymańska i Adrian Wesołowski z Platformy Obywatelskiej. Pozostali członkowie klubu PO poparli propozycję radnego Pieszczuka. - To dobra społeczna uchwała. Sprawi, że nasze miasto będzie bardziej przyjazne dla niepełnosprawnych. Nie zakładajmy od razu, że ktoś będzie chciał oszukiwać i wykorzystywać ten przywilej - tłumaczył Zbigniew Kubalańca, przewodniczący klubu PO w opolskiej radzie.
- Głosowaliśmy za, bo uważamy, że niepełnosprawni w Opolu i tak mają na co dzień wiele barier do pokonania. Korona nam z głowy nie spadnie, jeśli wykonamy ten gest - podkreślał z kolei Patryk Jaki, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Uchwała wejdzie w życie najwcześniej za miesiąc.
Chomik: Napisał postów [288], status [maniak]
A co to ma znaczyć? Jak jest na tyle sprawny, żeby jeździć autem to niech płaci jak wszyscy... co za idiotyzm.