- Autor: Greg
- Wyświetleń: 31504
- Dodano: 2011-03-02 / 17:19
- Komentarzy: 160
Właściciel amstaffa ranny podczas walki psów
(Fot. Straż Miejska Nysa)
Dwa amstaffy rzuciły się na siebie, a właściciel jednego z nich, próbując rozdzielić walczące psy, został pogryziony. Mężczyzna trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę w Nysie w rejonie Alei Wojska Polskiego. Świadkowie walki psów wezwali straż miejską. Funkcjonariusze zastali dwa walczące psy i zakrwawionego człowieka, który próbował je rozdzielić.
Strażnicy zużyli dwie puszki z gazem pieprzowym do uspokojenia i rozdzielenia walczących amstaffów. Ranny mężczyzna trafił do szpitala, gdzie opatrzono jego rany.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, właściciel amstaffa szedł ze swoim czworonogiem ulicą i uwolnił drugiego psa tej rasy, zamkniętego za ogrodzeniem jednej z posesji. Wtedy oba psy rzuciły się na siebie.
- Winny całej sytuacji jest tutaj nieodpowiedzialny właściciel psa - komentuje Grzegorz Smoleń, komendant nyskiej straży miejskiej.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Bella88: Napisała postów [42], status [rozkręca się]
Wszystko jest w zależności od tego jak się pieska wychowa od szczeniaka, nie zależnie od rasy pies WCALE nie musi być agresywny. Patologia i tyle, większość ludzi po prostu brak wyobraźni... Niestety, szkoda tylko że przez ludzką głupotę muszą cierpieć zwierzęta.