• Autor: Woytazz
    • Wyświetleń: 1234
    • Dodano: 2025-11-10 / 16:01
    • Komentarzy: 0

    Poseł Kowalski w centrum afery Funduszu Sprawiedliwości. MON kieruje sprawę do prokuratury

    (Fot. Archiwum)

    Wiceszef Ministerstwa Obrony Narodowej Cezary Tomczyk (KO) zapowiedział w niedzielę złożenie zawiadomienia do prokuratury w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez posła Janusza Kowalskiego oraz innych polityków Prawa i Sprawiedliwości. Sprawa ma związek z głośnym wywiadem europosła Stanisława Tyszki, który ujawnił, że w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy politycy Kukiz'15 mieli otrzymać propozycję wykorzystania środków z Funduszu Sprawiedliwości na cele polityczne.

    W programie "Śniadanie Rymanowskiego" w Polsat News Stanisław Tyszka, obecnie europoseł Konfederacji, a wcześniej członek ruchu Kukiz'15, opowiedział o spotkaniu, które miało odbyć się w gabinecie ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Organizatorem rozmowy - jak twierdzi Tyszka - był poseł Janusz Kowalski.

    "Pan poseł Kowalski proponował przy ministrze Ziobrze, żebyśmy skorzystali z Funduszu Sprawiedliwości na własne cele, które pomogą nam politycznie. My to oczywiście odrzuciliśmy" - powiedział Tyszka.

    Według byłego posła Kukiz'15, fundusz był wówczas wykorzystywany jako "maszynka do wydawania publicznych pieniędzy na cele partyjne, w tym prowadzenie własnych kampanii wyborczych".

    Słowa Tyszki spotkały się z natychmiastową reakcją przedstawicieli rządu. Wiceszef MON Cezary Tomczyk poinformował w niedzielę wieczorem, że złoży zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Janusza Kowalskiego i innych uczestników spotkania.

    "Składam w tej sprawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Janusza Kowalskiego oraz innych obecnych przy tej rozmowie polityków PiS" - napisał Tomczyk w serwisie X (dawniej Twitter).



    Na odpowiedź Janusza Kowalskiego nie trzeba było długo czekać. Polityk Prawa i Sprawiedliwości stanowczo zaprzeczył zarzutom, twierdząc, że nigdy nie rozmawiał z Tyszką o Funduszu Sprawiedliwości.

    "Stanisław Tyszka jest ordynarnym kłamcą. Raz w życiu rozmawialiśmy politycznie o KPO. Konfabulacje Tyszki wystawiają mu jak najgorsze świadectwo" - napisał poseł na platformie X.

    Fundusz Sprawiedliwości, formalnie Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, powstał w 1997 roku. Jego środki miały wspierać ofiary przestępstw i osoby opuszczające zakłady karne. Od 2017 r. dodano także cel "przeciwdziałania przestępczości".

    W ostatnich miesiącach fundusz stał się jednak jednym z głównych wątków śledztwa prokuratury dotyczącego Zbigniewa Ziobry. Były minister sprawiedliwości ma usłyszeć 26 zarzutów, w tym o nielegalne polecenia dotyczące dotacji, ingerencję w konkursy i przekazanie 25 mln zł Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu na zakup oprogramowania Pegasus bez podstaw prawnych.

    Zarzuty wobec Janusza Kowalskiego wpisują się w szerszy kontekst rozliczeń rządów Zjednoczonej Prawicy i działalności Suwerennej Polski. Choć prokuratura nie potwierdziła jeszcze, czy przesłuchanie posła jest planowane, zapowiedź śledztwa złożona przez Cezarego Tomczyka może oznaczać, że wątek Funduszu Sprawiedliwości zyska nowy wymiar polityczny.

    Janusz Kowalski, znany z ostrych wypowiedzi i konfrontacyjnego stylu, po raz kolejny znalazł się w centrum skandalu. Tym razem jednak sprawa dotyczy nie tylko politycznych sporów, ale potencjalnego wykorzystania publicznych pieniędzy - co może mieć poważne konsekwencje prawne.

    Źródło: Polsat News, X, GOV, PAP
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    ,
    reklama

    Najczęściej czytane

    Powiązane materiały

    Polub nas!

    Chmura tagów

    Ogłoszenia