Fot. PSP w Kędzierzynie-Koźlu
Zgłoszenie dotarło do straży pożarnej w godzinach popołudniowych. Mieszkańcy zauważyli kota siedzącego na wysokim drzewie, który mimo prób nie był w stanie zejść samodzielnie. Na miejsce wysłano zastęp strażaków z lokalnej jednostki.
Dzięki sprawnej i opanowanej akcji zwierzę szybko trafiło na ziemię. Jak poinformowali strażacy, kot był wystraszony, ale cały i zdrowy. Po zakończonej akcji zwierzak został przekazany właścicielowi.
Tego typu interwencje nie są najczęściej spotykanymi zadaniami straży pożarnej, ale z pewnością należą do tych, które cieszą się dużą sympatią wśród mieszkańców. Pokazują też drugą stronę pracy strażaków - nie tylko gaszą pożary i ratują ludzkie życie, ale również nie pozostają obojętni na los zwierząt.
Dla wielu osób podobne sytuacje są okazją, by przypomnieć, jak wszechstronną służbą jest straż pożarna. - "Pomagamy zawsze, gdy ktoś jest w potrzebie - niezależnie czy to człowiek, czy zwierzę".
Kotek już odpoczywa w domu po swojej przygodzie, a mieszkańcy mogą być spokojni - strażacy są gotowi nieść pomoc również wtedy, gdy sprawa dotyczy czworonożnych mieszkańców miasta.
ombre: Napisał postów [20643], status [VIP]
Naprawdę to aż takie wydarzenie że trzeba to opisać?Ja wczoraj wyrwałem sikorkę z pyska mojego kota i wypuściłem na wolność napiszecie o tym?