- Autor: Seeb
- Wyświetleń: 38451
- Dodano: 2011-02-02 / 13:10
- Komentarzy: 209
Zginęło dwóch pracowników pomocy drogowej
Tragiczny wypadek na autostradzie A4. W trakcie przygotowywania do holowania zepsutego samochodu ciężarowego, zginęło dwóch pracowników pomocy drogowej.
Do tragedii doszło około 4.00 nad ranem na 185 kilometrze autostrady A4 w kierunku Wrocławia.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów na miejscu zdarzenia wynika, że 63-letni kierowca samochodu ciężarowego scania, potrącił dwóch pracowników pomocy drogowej, którzy zabezpieczali załadowany wcześniej na lawetę pojazd - informuje nadkom. Alicja Jędo z Komendy Powiatowej Policji w Oławie.
Jak na razie, policjanci nie chcą się wypowiadać co do oznakowania zepsutego samochodu stojącego na pasie awaryjnym. Sprawę wyjaśni policyjne śledztwo pod nadzorem prokuratury. Wiadomo natomiast, że kierowca ciężarówki był trzeźwy.
Do podobnych wypadków bardzo często dochodzi także na opolskim odcinku autostrady A4. Co powinniśmy zrobić gdy na autostradzie zepsuje nam się samochód?
- Zepchnijmy auto jak najbliżej prawej krawędzi pobocza, wystawmy trójkąt ostrzegawczy, odejdźmy jak najdalej od jezdni i dopiero tam wezwijmy pomoc - radzi kom. Marek Florianowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. W ten sposób możemy uratować życie sobie i swojej rodzinie - dodaje.
Wydarzenia pod patronatem portalu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
coctail: Napisał postów [179], status [starszy wyjadacz]
Ciekawy kto bol winny, ale mie tysz juz kiedys pomoc chciala odwiezc z ktörego kierowca nawet nie umial z auta sie wyczolgac.