Turniej to hołd dla wiejskiego dziedzictwa, które kiedyś stanowiło fundament codziennego życia na wsi. Uczestnicy mierzyli się w konkurencjach wymagających nie tylko sprawności, ale i wprawy przekazywanej przez pokolenia:
- koszenie sierpem,
- koszenie kosą,
- klepanie kosy,
- młócenie cepem.
Zawodnicy ubrani w tradycyjne stroje pokazali, że dawne techniki wciąż żyją w sercach i rękach lokalnych pasjonatów. Rywalizacja była zacięta, ale prowadzona w duchu przyjaźni i wspólnej zabawy.
Jak co roku, ważną częścią wydarzenia były pokazy kulinarne i stoiska z regionalnymi przysmakami przygotowanymi przez Koła Gospodyń Wiejskich z powiatu nyskiego. Od domowych pierogów, przez swojskie wypieki, po dania ze świeżych płodów rolnych - każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
Organizatorzy zadbali o to, by wydarzenie nie było jedynie rekonstrukcją dawnych czasów, ale również żywą lekcją historii i tożsamości lokalnej. Wśród gości obecni byli przedstawiciele władz samorządowych, mieszkańcy okolicznych wsi oraz liczne rodziny z dziećmi, które mogły zobaczyć, jak wyglądało życie ich dziadków.
Starostwo Powiatowe w Nysie, które współfinansowało wydarzenie, podkreśliło znaczenie kultywowania dziedzictwa kulturowego regionu.