Nowo otwarta fabryka Danone na terenie zakładów Nutricia w Opolu to projekt o strategicznym znaczeniu - zarówno dla firmy, jak i dla krajowego systemu ochrony zdrowia oraz lokalnej gospodarki. Zakład będzie produkował żywność specjalnego przeznaczenia dla pacjentów onkologicznych, neurologicznych i osób przebywających na intensywnej terapii.
Produkcja zakładu ma objąć ponad 100 rynków na świecie, przy czym priorytetem pozostaje rynek polski. To pierwsze centrum tego typu w Polsce i drugie w strukturach globalnych Danone. Jak zaznaczył dyrektor Paweł Piątek, skala zapotrzebowania na tego rodzaju żywność jest ogromna - na świecie może jej potrzebować nawet miliard osób.
Fabryka została zaprojektowana jako wysoko wydajna i zautomatyzowana linia produkcyjna, zdolna do pracy w trybie ciągłym. - Widziałem przed chwilą linię - 130 butelek żywieniowych na minutę. To bardzo wydajna, nowoczesna fabryka - chyba jedna z najlepszych, jakie mamy - ocenił Paweł Piątek. Produkty będą pakowane w butelki o pojemności 0,5 i 1 litra, w zależności od zapotrzebowania pacjentów.
Zapotrzebowanie na żywienie medyczne wciąż rośnie, a świadomość jego roli w leczeniu - według przedstawicieli Danone - nadal jest zbyt niska. - Pacjenci onkologiczni często umierają nie przez chorobę, tylko z niedożywienia. Czasem stosuje się bardzo drogą terapię, a pacjent nie przeżywa, bo jest za słaby, by ją znieść. Musimy zmieniać podejście lekarzy i pacjentów - podkreślił Piątek.
Produkcja obejmuje zarówno żywność podawaną doustnie, jak i dojelitowo. Skład preparatów jest kompleksowy - to jedyne źródło pożywienia dla pacjenta, musi więc spełniać wszystkie wymagania żywieniowe w sposób precyzyjny.
Nowy zakład produkcyjny to także element szerszej strategii firmy, której celem jest dostarczanie zdrowia poprzez żywność. - To inwestycja, która ma symboliczne znaczenie - odpowiadamy na globalne potrzeby i jednocześnie pokazujemy, jaką rolę może odegrać Polska - mówił Antoine de Saint-Affrique, CEO Danone.
Ignacy Niemczycki, minister w Kancelarii Premiera RP, zaznaczył, że projekt wpisuje się w kluczowe cele przyszłej polskiej prezydencji w Unii Europejskiej, m.in. bezpieczeństwo żywnościowe. - To dowód skuteczności krajowych instrumentów wsparcia i impuls dla relacji polsko-francuskich - dodał.
Fabryka powstała w dużej mierze dzięki doświadczeniu i kompetencjom lokalnego zespołu. - To unikalna inwestycja, łącząca trzy segmenty: żywienie niemowląt, produkty "first night" oraz żywienie medyczne. Takiej struktury nie ma nigdzie indziej - mówił Vikram Agarwal, Chief Operations Officer Danone.
Projekt uzyskał wsparcie państwowe w formie dotacji celowej. - To inwestycja strategiczna o znaczeniu krajowym. Wpłynie na poprawę bezpieczeństwa zdrowotnego, ale też pozycję Polski w Europie - podkreśliła Monika Jurek, Wojewoda Opolska.
Marszałek województwa, Szymon Ogłaza, zaznaczył rolę kapitału ludzkiego i historii zakładu w decyzji inwestycyjnej. Z kolei prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski przypomniał transformację fabryki - od produkcji kawy zbożowej do statusu "fabryki przyszłości".
Nowy zakład w Opolu to nie tylko odpowiedź na globalne potrzeby, ale też krok w stronę wzmocnienia systemu ochrony zdrowia w Polsce oraz rozwoju gospodarczego regionu. Dzięki zwiększeniu mocy produkcyjnych o 30%, zakład jest gotów do dalszych wyzwań w najbliższych latach.
Zobacz także:Danone stawia na Opole. Dynamiczny rozwój infrastruktury AI w zakładach Nutricia
ombre: Napisał postów [20557], status [VIP]
Już niedługo samą chemię będziemy jedli.Taka przyszłość.