(Fot. Głubczyce)
To efekt skutecznej inicjatywy referendalnej, którą poparło wystarczająco dużo mieszkańców - złożony wniosek wraz z podpisami został pozytywnie zweryfikowany przez PKW. Decyzję o przeprowadzeniu referendum wydała komisarz wyborczy w Opolu II, Joanna Maksymowicz-Szczepańska, a oficjalna publikacja nastąpi 5 maja w Dzienniku Urzędowym Województwa Opolskiego. Termin głosowania wyznaczono na 22 czerwca, zgodnie z przepisami ustawy o referendum lokalnym.
Inicjatorzy referendum nie kryją swoich zarzutów wobec obecnych władz. Główne oskarżenia dotyczą braku skuteczności w przyciąganiu inwestorów, nadmiernej biurokracji w postaci tworzenia nowych stanowisk oraz nierównego traktowania sołectw. W tle pojawia się też temat kontrowersyjnych decyzji dotyczących lokalizacji turbin wiatrowych, który podzielił społeczność.
Kampania referendalna oficjalnie ruszy wraz z publikacją decyzji o głosowaniu i potrwa do 24 godzin przed dniem referendum. Obie strony sporu - zarówno władze, jak i ich przeciwnicy - mogą w tym czasie przekonywać mieszkańców do swoich racji.
Aby referendum było ważne, do urn musi pójść co najmniej 3/5 liczby osób, które uczestniczyły w ostatnich wyborach samorządowych. W Głubczycach oznacza to minimum 5321 głosujących. Tylko wtedy głosy za odwołaniem burmistrza i rady będą miały moc wiążącą.
Czerwcowe głosowanie będzie zatem nie tylko testem dla obecnych władz, ale też sprawdzianem obywatelskiego zaangażowania mieszkańców gminy. Wynik referendum może diametralnie zmienić lokalną scenę polityczną - o ile głos Głubczyc zostanie odpowiednio donośnie wyrażony przy urnach.
ombre: Napisał postów [20418], status [VIP]
Już teraz można napisać że referendum będzie nieważne z powodu niskiej frekwencji.Polacy nie nadają się do demokracji a najlepiej się czują pod butem jakiegoś niemca czy ruska.