• Autor: Woytazz
    • Wyświetleń: 4155
    • Dodano: 2025-04-14 / 18:46
    • Komentarzy: 3

    Były piłkarz Odry Opole Lukas Klemenz ofiarą rasistowskiego ataku podczas meczu z Wisłą Kraków

    (Fot. Archiwum)

    Opolski futbolowy weekend został brutalnie zakłócony przez karygodny incydent, do którego doszło podczas niedzielnego meczu Odry Opole z Wisłą Kraków na Itaka Arenie. Były zawodnik "niebiesko-czerwonych", obecnie reprezentujący barwy ekstraklasowego GKS-u Katowice, Lukas Klemenz, został zaatakowany na tle rasowym.

    Lukas Klemenz, który przybył na stadion, by obejrzeć z trybun zmagania swojej byłej drużyny, pojawił się na meczu w towarzystwie syna i znajomego. Niestety, wizyta ta przerodziła się w traumatyczne doświadczenie.

    - Podczas meczu policjantom całe zajście zgłosiło dwóch zaatakowanych mężczyzn - informuje asp. Przemysław Kędzior z Komendy Miejskiej Policji w Opolu. - Policjanci zakwalifikowali te dwa czyny jako znieważenie na tle rasowym oraz dyskryminację. Dodatkowo jeden z mężczyzn miał być ofiarą napaści fizycznej.

    Policjanci przyjęli to zgłoszenie. Sprawę prowadzą mundurowi z KMP Opole. Zostanie zabezpieczony monitoring. Mundurowi dążą do ustalenia osoby odpowiedzialnej za ten atak.

    Władze Odry Opole natychmiast zareagowały na ten haniebny incydent, publikując oświadczenie w mediach społecznościowych. "Klub jest zdeterminowany, żeby wyjaśnić zaistniałą sytuację, ponieważ absolutnie odcina się wszelkich form dyskryminacji" - czytamy we wpisie.

    - Nie ma zgody na takie zachowania na naszym stadionie. Jako klub całkowicie potępiamy incydent dyskryminacji rasowej, jaki miał miejsce w trakcie niedzielnego meczu. Przychodząc na stadion wszyscy jesteśmy równi, wszyscy dopingujemy jeden klub - komentuje rzecznik prasowy Odry Opole, Michał Lech.

    Na grupie facebookowej fanów Odry Opole pojawiły się zarzuty o brak reakcji ze strony ochrony. Michał Lech stanowczo zaprzecza i dementuje te plotki.

    - Sytuacja miała charakter bardzo dynamiczny, nie każdy incydent jest możliwy do natychmiastowej reakcji ze strony służb porządkowych czy ochrony. Celem zapobiegnięcia eskalacji, ochrona zaopiekowała się osobą dotkniętą tym incydentem, zaproponowała przejście na sektor rodzinny oraz poinformowała o późniejszym przeprowadzeniu działania, mającym na celu ustalenie sprawcy zdarzenia - mówi Lech.

    Sprawcy tak ohydnego czynu grożą poważne konsekwencje prawne. Za znieważenie na tle rasowym i dyskryminację polskie prawo przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Opolscy policjanci intensywnie pracują nad identyfikacją napastnika, zabezpieczając materiał dowodowy, w tym nagrania z monitoringu stadionowego.

    Ten incydent rzuca cień na sportową rywalizację i atmosferę panującą na opolskim stadionie. Stanowi on przypomnienie, że walka z rasizmem i wszelkimi formami dyskryminacji wciąż pozostaje aktualnym i palącym problemem, z którym całe środowisko piłkarskie i społeczeństwo muszą aktywnie walczyć.

    Reakcja Odry Opole i działania policji dają nadzieję, że sprawiedliwości stanie się zadość, a takie karygodne zachowania nie będą tolerowane na polskich stadionach.

    Pamiętajmy prostą, lecz niezwykle ważną zasadę - SPORT MA ŁĄCZYĆ, A NIE DZIELIĆ.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2025-04-15 09:49:08 [192.168.32.*] id:1680924  
    siostra_brygida: Napisała postów [48133], status [VIP] Reputacja
    A ponoć jesteśmy już europejczykami ... :(

    Nick:
    Treść:
    2025-04-14 21:25:14 [192.168.32.*] id:1680921  
    romeosoul: Napisał postów [78], status [młodszy wyjadacz] Reputacja
    przeciez wiadomo że w opolu kibole to rasiści

    Nick:
    Treść:
    2025-04-14 19:36:07 [192.168.32.*] id:1680919  
    ombre: Napisał postów [20412], status [VIP] Reputacja
    No cóż politycy nakręcają różnego typu cymbałów do nienawisci no i są efekty.

    Nick:
    Treść: