Koniec kiosków Ruchu. Zmiany w ofercie firmy, która była częścią codziennego życia

(Fot. Woytazz)

Ruch od dekad kojarzył się Polakom z siecią kiosków, które stanowiły integralną część miejskiego krajobrazu. Kioski Ruchu oferowały szeroki wybór polskich i zagranicznych tytułów prasowych, w tym najpopularniejsze dzienniki, tygodniki oraz magazyny ilustrowane. Były miejscem, gdzie można było kupić papierosy, napoje, drobne artykuły spożywcze, bilety komunikacji miejskiej oraz karty i doładowania telefoniczne. Co więcej, Ruch świadczył również różne usługi dodatkowe, które przyciągały stałych klientów.

Niestety, nadchodzi koniec epoki wolno stojących kiosków Ruchu. Spółka ogłosiła, że do końca 2024 roku wycofa się z prowadzenia wszystkich tego typu punktów. Decyzja ta dotyczy także kiosków działających w modelu ajencyjnym. Zakończenie działalności kioskowej jest konsekwencją trudności finansowych firmy, która od lat odnotowuje straty. W 2023 roku strata netto wyniosła 86,07 mln zł przy spadku przychodów do poziomu 799,61 mln zł.

Biuro prasowe Orlenu, większościowego udziałowca Ruchu, potwierdziło, że proces wygaszania punktów sprzedaży będzie prowadzony systematycznie, aż do zamknięcia ostatnich kiosków. Choć dla wielu Polaków kioski były nie tylko miejscem zakupu gazet, ale również punktem szybkich, codziennych zakupów, nowe czasy wymagają zmiany strategii. Orlen planuje skupić się na rozwijaniu nowoczesnych formatów handlowych, takich jak saloniki prasowe, które mają lepiej odpowiadać na potrzeby współczesnych klientów.

W Opolu zamknięty został ostatnio m.in. kiosk na Placu Wolności, który przez lata był stałym punktem na mapie miasta. Dla wielu mieszkańców był miejscem, gdzie w drodze do pracy można było kupić gazetę czy bilet komunikacji miejskiej.

- Od lat kupowałem w tym kiosku prasę, potem siadałem na ławeczce przy fontannie lub na kawce- mówi pan Jan.

Co dalej z punktami Ruchu?

Choć kioski Ruchu pod szyldem spółki znikną z przestrzeni publicznej, część z nich może być nadal prowadzona przez dotychczasowych ajentów, którzy zdecydowali się odkupić punkty i kontynuować działalność na własną rękę. Orlen podkreśla, że dotychczas około 40 ajentów zdecydowało się na taki krok.

Dla klientów przywiązanych do tradycji oznacza to, że choć logo Ruchu zniknie, same kioski mogą jeszcze znaleźć nowy początek. Jednak zmiana ta jest symbolicznym zakończeniem pewnej ery handlu detalicznego w Polsce, w której Ruch odgrywał kluczową rolę, oferując szeroką gamę produktów i usług dostępnych szybko i lokalnie.

źródło: Wirtualnemedia