• Autor: Woytazz
    • Wyświetleń: 8383
    • Dodano: 2024-05-23 / 23:50
    • Komentarzy: 0

    Już nie Błonia. Pora na Kampus UO i wielki powrót Brodki

    Dziś Piastonalia przeniosły się z Błoni Politechniki Opolskiej na Kampus Uniwersytetu Opolskiego. Od dziś nie jedna, a dwie sceny muzyczne i 29 artystów.

    Pierwszy dzień koncertowy na Kampusie Uniwersytetu Opolskiego od samego początku przesycony jest muzyką najwyższej jakości.

    Jako pierwsi dla opolskich studentów na Dużej Scenie zaprezentowała się Dopamina, która zdążyła już podbić serca tysięcy fanów w całym kraju. Ich muzyczne połączenie rocka, elektroniki i wstawek rapowych tworzy niesamowite przeżycia muzyczne, jakich dziś doświadczyli bawiący się na kampusie studenci.

    Po energicznym występie Dopaminy przyszła pora na równie wielką dawkę energię, lecz w solowym wydaniu. Na scenę wbił CatchUp i zrobił, to co potrafi najlepiej - doprowadził do totalnej euforii publikę zgromadzoną pod Dużą Sceną.

    Ale porzućmy na chwilę temat Dużej Sceny i przenieśmy się na tę drugą, mniejszą, ale równie ciekawą. Na Małej Scenie ulokowanej na parkingu przy Domu Studenta Niechcic (od ul. Katowickiej) koncertowe show rozpoczął Arthur Samuel, a tuż po nim na scenę wpadł zespół The Bushmen Experience. To sytuacja odwrotna do tego co dzieje się na Dużej Scenie, czyli najpierw zaczyna solista, a po nim zespół, gdzie na Dużej najpierw mogliśmy usłyszeć zespół, a następnie solistę.

    Powróćmy na Dużą Scenę, bo od trzeciego koncertu już naprawdę oczy całego Opola będą skierowane właśnie tam. Wszystko za sprawą Brodki, która koncertem na Piastonaliach Uniwersytetu Opolskiego powróci do Opola po wielu latach.
    Ale zanim studenci mogli usłyszeć Brodkę na scenie zaprezentował się Tymek, będący autorem wielu radiowych hitów, które szturmem podbiły serca milionów polskich słuchaczy.

    Ale przystając chwilę na Tymku przenieśmy się ponownie na Małą Scenę, gdzie w międzyczasie opolskich studentów, którzy wybrali mniejszą scenę muzyczną raczyli swoimi brzmieniami Dawid Krężel, a zaraz po nim Indigo Child.

    W tym samym czasie swoje show kończył Tymek i po nim przyszedł czas na tą, na którą czekało wielu przez długie lata. Na scenę wpadła Brodka i wtedy tysiące osób zgromadzonych na Kampusie UO usłyszało całe Opole. Pod sceną z pewnością znalazło się dużo fanów nie tylko z Opola, ale i nawet z sąsiednich województw. Nie, to nie przesada. Przypomnijmy, że koncert Brodki był darmowy, a to nie lada okazja, gdyż na co dzień zakup biletu na koncert tej artystki, to wydatek minimum kilkudziesięciu złotych.

    W tym samym czasie na Małej Scenie grali DJ Pydzik oraz Kacper Moskała.

    Gdy Brodka zakończyła swój koncert przyszedł czas na oficjalne After Party w Mango Club Opole. Jednakże dla tych, którzy postanowili jeszcze pozostać na Kampusie klubowe klimaty z Dużej Sceny zapewniał wszem i wobec znany i lubiany opolskiej publice klubowej DJ ADEE.

    A już jutro na Kampusie Uniwersytetu Opolskiego wybrzmi głównie rap, zarówno na Małej, jak i Dużej Scenie. Jednak znajdą się również inne akcenty muzyczne, ale to już polecamy sprawdzić osobiście.

    Zdjęcie (1/27)

    (Fot. Daggy)

    reklama

    Wydarzenia pod patronatem portalu

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".