- Autor: Greg
- Wyświetleń: 10248
- Dodano: 2010-11-03 / 14:29
- Komentarzy: 99
7-letni Grześ odpoczywa po operacji ręki
7-letni Grześ odpoczywa po operacji w szpitalu. (fot: Dżacheć)
Chirurdzy mają nadzieję, że chłopiec w dużym stopniu odzyska sprawność w dłoni. 7-latek jest bardzo osłabiony po wczorajszej operacji, jaką przeszedł w Szpitalu Wojewódzkim w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Cały czas czuwają przy nim rodzice.
Nieszczęśliwy wypadek miał miejsce wczoraj około godziny 10:30 w Antoniowie. 7-letni Grześ bardzo chętnie spędzał wolny czas u dziadków. Tak było i wczoraj - chłopiec chciał pomóc dziadkowi, który ciął drewno piłą mechaniczną - tzw. krajzegą. W pewnym momencie podbiegł do dziadka i włożył dłoń pod ostrze pracującej maszyny. Szczęście w nieszczęściu, że chłopiec miał założoną rękawicę ochronną - być może to ona uratowała go przed poważniejszymi obrażeniami.
Grzesia przywieziono do Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu, gdzie opatrzono ranę ciętą dłoni i skierowano chłopca do Szpitala Wojewódzkiego. -Wręczono nam do ręki skierowanie i kazano jechać własnym samochodem. Dopiero, gdy syn zaczął wyraźnie opadać z sił zdecydowano, że Grzesia przewiozą do szpitala przy Katowickiej karetką - opowiada pani Mariola, mama 7-latka. - W Szpitalu Wojewódzkim rozpatrywano, czy nie wysłać syna do specjalistycznej placówki w Trzebnicy, ale ostatecznie lekarze zdecydowali, że będzie operowany w Opolu - dodaje mama chłopca.
Lekarze są bardzo ostrożni w rozmowach na temat tego, jak będzie pracować ręka chłopca, gdy się zagoi. Mama chłopca usłyszała od nich, że jest szansa, że Grześ będzie mógł poruszać czterema palcami dłoni - nie wiadomo na razie, czy sprawny będzie też kciuk.
Wydarzenia pod patronatem portalu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
lisek008: Napisał postów [5], status [żółtodziób]
To okropne,że przez nieuwagę dorosłego doszło do tak strasznego wypadku. Nie kumam jak można pozwolić dziecku pomagać przy TAKIEJ PRACY !!! Dlaczego ludzie są tak bezmyślni? Czy dziecko w tym wieku musi w taki sposób pomagać !? Co to za gadanie ze dziecko chętnie pomaga przy pracy, gdzie tu rozum ??? Ciekawe w czym jeszcze pomagał? Ja rozumię że dzieci uwielbiają odwiedzać dziadków, ale jeżeli dziadek zaplanował sobie ciąć drzewo to chyba zły moment na odwiedziny. Mam dwójkę dzieci i też odwiedzamy dziadków, ale jako matka jestem spokojna kiedy dzieci są ze mną, niechętnie zostawiam moje serduszka. Człowiek starszy nie ma takiego refleksu, a wiadomo dzieci mają sto pomysłów na minutę i nie można przewidzieć co mały łebek knuje. Rodzice tego chłopca musieli przeżywać horror kiedy widzieli swojego synka tak strasznie cierpiącego. Ta cała sytuacja z tymi szpitalami to okropne, no i ta jazda własnym samochodem do Opola. Myślę że sprawa potoczyłaby się inaczej gdyby od samego początku została wezwana karetka na miejsce wypadku. Sama musiałam ją już dwa razy wzywać i w ciągu 8 minut była na miejscu. W ostatnich miesiącach zdarzyło się tyle wypadków pod Ozimkiem i karetka zawsze była na czas i ratowała życie ! I w tym przypadku też by pomogła. Może chłopczyk zostałby zaraz przewieziony do Opola. Oglądając reportaż w tv trochę jestem zdziwiona że po operacji matka chłopca nie mówiła o sukcesie że rączkę uratowano tylko,o szpitalach. Przecież gdyby lekarze nie zrobili tego co zrobili to może chłopczyk zostałby bez ręki. Ja na miejscu tej matki podziękowałabym , a nie krytykowała. I jeszcze coś dodam: czasami warto poczekać i cieszyć się że operacja przeszła bez komplikacji. Chłopczykowi życzę żeby rączka się szybko zagoiła, a rodzicom siły. To mogło się zle skoczyć !!!