- Autor: Greg
- Wyświetleń: 17773
- Dodano: 2010-10-07 / 13:09
- Komentarzy: 490
Sklep otwarty, ale bez dopalaczy
W sklepie pojawili się dziś policjanci, ale nie interweniowali.
Jeden z sklepów, w którym można było do niedawna kupić "artykuły kolekcjonerskie" jest dziś otwarty. Właściciel wycofał jednak z handlu kontrowersyjne dopalacze i jego działalność jest zgodna z prawem.
- Właściciel punktu sprzedaży złożył deklarację o wycofaniu z handlu tzw. dopalaczy. Inspektorzy zinwentaryzowali i zabezpieczyli znalezione w sklepie substancje. Od tej pory sklep może działać legalnie - informuje Bogusława Korczyńska-Rożek, zastępca Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Opolu.
W sklepie przy ulicy 1 Maja sprzedawane są różne akcesoria, m.in. bibułki, fifki i fajki wodne. Kilka minut po godzinie 12:00 pojawili się w nim policjanci, jednak nie interweniowali.
Jak informuje zastępca Powiatowego Inspektora Sanitarnego, pracownicy sanepidu przy współpracy z policją będą monitorować sklep i sprawdzać, czy nie pojawią się w nim dopalacze.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
ZWMsquad: Napisał postów [206], status [maniak]
Państwo musi dać zarobić Mafii i pozdziemiu, szara strefa się znowu poszerzy. No tak tylko czy Donald nie miał nacisków, że mafiozom obroty spadły?? hehehe. A tak znowu handel będzie kwitł i interes się kręcił, bo chyba nikt nie ma wątpliwości, że i tak dzieciaki bedą brały droopsy, nie te to inne. A donaldek będzie łapał Tych największych! 21 lat - 2 krzaczki 24 lata - 0,3 grama ooo może i czasem sie i dwie piguły znajdą. A tony fety łopatami w podziemiu dzielone na porcje. Pisze z NL gdzie mieszkam 3 lata. Mieszkając tu nauczyłem się jednego! Wszystko dla ludzi, tylko trzeba wiedzieć kiedy, gdzie i ile. Sam np. nie pale zioła, paliłem, przestałem 6 lat temu! Ale nie mam nic przeciwko jego paleniu! Paliłem, bawiłem się za młodu, wyszalałem się i jest ok, moi znajomi z tamtych lat również od czasu do czasu sobie jeszcze coś przypalą na jakąś impreze raz na 3 miesiące i to wszystko. A co tu zobaczyłem w NL to przyjeżdrza jeden z drugim z Zapiżdzia Małego pod Szuwarkami Dolnymi. W Polsce był wachlarz ochronny, mamusia zabraniała wszystkiego, państwo róznież,nie zabawił nigdzie - no i się zaczyna ćpanie, chlanie i staczanie się na dno!! Dlaczego? bo to dla niego coś nowego , bez mamusi, bez tatusia, a z marihuana i pieniedzmi! Ludzie im bardziej chronimi swoje dziecko, tym ono później będzie chciało się tym bardziej bawić i się staczać!