- Autor: Greg
- Wyświetleń: 12613
- Dodano: 2010-08-17 / 14:41
- Komentarzy: 253
Okazja czyni złodzieja
Tysiąc złotych padł łupem złodziejki, która ukradła w supermarkecie portfel, pozostawiony przez jedną z klientek. 26-letnia mieszkanka Krapkowic przyznała się do przestępstwa, grozi jej do 3 lat więzienia.
Mieszkanka Kątów Opolskich przyjechała do Krapkowic na zakupy i po zapłaceniu w kasie zostawiła portfel na parapecie. O pozostawionym portfelu zorientowała się w chwili pakowania zakupów do samochodu. Chwila nieuwagi skutkowała tym, że w markecie po jej portfelu nie było już śladu. Poszkodowana straciła tysiąc złotych, dokumenty osobiste, dokumenty samochodu, karty bankomatowe.
Po kilku dniach policjanci z Krapkowic ustalili nieuczciwą kobietę. 26-letnia mieszkanka Krapkowic została zatrzymana 16 sierpnia. Policjanci odzyskali portfel, dokumenty oraz część skradzionej gotówki.
- Kobiecie postawiono zarzut przywłaszczenia mienia, do którego się przyznała. Grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności - informuje asp. Jarosław Waligóra z krapkowickiej policji.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
pauuula: Napisała postów [9], status [nowy]
moment, moment! znalezione- NIE KRADZIONE! jak ja bym znalazła portel z 1000zł nie wiem co bym zrobiła! Zresztą to była decyzja znalazcy czy oddac czy zatrzymać. Ja niestety tez kiedys zgubiłam portfel i nikt mi dokumentów nawet nie oddał. Mówi sie trudno! Mogła baba pilnowac portfela a nie zostawiac na parapecie.