• Autor: kam_ila
    • Wyświetleń: 2936
    • Dodano: 2023-04-10 / 08:56
    • Komentarzy: 0

    W Lany Poniedziałek trzymamy świąteczną tradycję. Byle zabawa nie wymknęła się spod kontroli

    (Fot. Archiwum)

    Pamiętamy bardzo dobrze czasy, kiedy Śmigus Dyngus niemal zawsze kojarzył nam się z mokrą zabawą w pełnym słońcu. Dawno nie było już dobrej pogody na lanie się wodą. Jeśli świętujemy, uważajmy by zabawa nie wymknęła się spod kontroli.


    W drugi świąteczny dzień policjanci przestrzegają amatorów zbiorowego i natarczywego oblewania o konsekwencjach prawnych za wszelkie chuligańskie incydenty.

    Zwyczaj oblewania wodą rodziny czy znajomych przynosi wiele radości, szczególnie tym najmłodszym. To bodaj jedyny dzień w roku, kiedy widok przemoczonego ubrania wywołuje najczęściej salwy śmiechu zarówno oblewających jak i oblanych. Zanim jednak puścimy się wodzom fantazji i szaleństwa, sprawdźmy, gdzie leży granica tej tradycji.

    Oblewanie się wodą w poniedziałek wielkanocny obecny jest w polskiej tradycji ponad 600 lat. Kiedyś symboliczne polewanie się wodą miało dawać efekt "oczyszczenia" i radość. Przez lata śmigus dyngus traktowano jako idealny moment do okazania drugiej połowie swojego zainteresowania. To młodzi chłopcy polewali wodą dziewczyny, głównie te, które wzbudzały u nich zainteresowanie.

    Śmigus i dyngus to tak naprawdę dwa różne zwyczaje. Śmigus polegał na biciu witkami wierzbowymi po nogach i oblewaniu się wodą. Dyngus był natomiast formą wykupienia się od lania wodą (na przykład pisankami). Można znaleźć wiele różnych wersji tej tradycji.

    - Zachowania osób niewłaściwie obchodzących zwyczaje wielkanocne, a przede wszystkim "Śmigus Dyngus" (np. wylewanie na przechodniów z wielopiętrowych budynków nadmiernych ilości wody lub zanieczyszczeń oraz rzucanie z wiaduktów na przejeżdżające samochody worków foliowych wypełnionych wodą) powodować mogą naruszenie nietykalności cielesnej, uszkodzenie ciała, zniszczenie mienia lub naruszenie miru domowego podczas bezprawnego wtargnięcia do mieszkania bez zgody właściciela. Sprawcy w wyniku swojego nieodpowiedzialnego zachowania mogą ponieść odpowiedzialność karną za naruszenie przepisów - tłumaczą policjanci.

    Warto więc połączyć kultywowanie poniedziałkowej tradycji z zachowaniem umiaru i kultury. Pogoda za oknem z pewnością zachęca do obfitego polewania się wodą, jednak warto w tej zabawie znaleźć złoty środek, by osoby trzecie, nie czuły się niekomfortowo.

    - Zlewanie wodą przypadkowych przechodniów może narazić nas na straty materialne - gdy zostanie zniszczona np. droga odzież. Polewanie nie powinno odbywać się na ulicach, gdyż bardzo często dzieci w ferworze zabawy wybiegają na jezdnię łamiąc wszelkie przepisy ruchu drogowego, a mokra nawierzchnia może okazać się przykrą w skutkach niespodzianką dla nadjeżdżających samochodów - słyszymy.

    reklama

    Wydarzenia pod patronatem portalu

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".