ZSMotka czyli motocyklowe wagary oficjalnie zainaugurowały nowy sezon motocyklowy wśród fanatyków jednośladów. W opolskim Mechaniczniaku powitanie i pożegnanie wiosny rykiem silników to już tradycja. Już po raz dwudziesty młodzi miłośnicy jednośladów spotkali się na boisku Zespołu Szkół Mechanicznych w Opolu, by wspólnie rozpocząć sezon motocyklowy. Wśród jednośladów pojawiły się nowe sprzęty, ale też jednoślady z lat 50-tych.
- Ja mam swój mały skuter, ale jestem w trakcie zbierania funduszy na coś większego, jak mają koledzy. Takie rozpoczęcie sezonu to super inicjatywa. Mam nadzieję, że na kolejnym będę już mógł powarczeć silnikiem - mówi Łukasz, uczeń ZSM.
W programie tradycyjnie pojawiły się różne konkursy, pokazy i prezentacje motocyklowe. Na otwarciu imprezy pojawiło się mnóstwo fanatyków dwukołowej jazdy. Wśród nich uczniowie opolskiego "mechaniczniaka", absolwenci i pasjonaci klasycznych jak i tuningowanych maszyn.
- Nie jestem uczniem Mechaniczniaka, przyjechaliśmy z kolegami aż z Ujazdu, by w ten sposób uczcić dzień wagarowicza, a przede wszystkim dlatego, że u nas nie ma takich imprez - dodaje Marcin, uczestnik wydarzenia.
Kolejne wydarzenie w szkole przy ul. Osmańczyka odbędzie się jesienią. Wtedy też będziemy zamykać sezon. A póki co pozostaje mi życzyć fanom motocykli bezpiecznej jazdy przez najbliższe miesiące
SekO: Napisał postów [1062], status [stały bywalec]
Mam nadzieję, że żaden z nich nie podzieli losu motocyklisty w Lędzinach :P