(Fot. Dżacheć)
- Prezes jaki próbował stawiać zarzuty o niegospodarności. Z perspektywy przedstawionych informacji i wydarzeń z ostatnich dni, widzimy, że te informacje nie zostały potwierdzone. W zeszłym tygodniu ukazał się artykuł, w którym Patryk Jaki mówi o obronie ojca i podejmuje ingerencję w PIP. Przypomnę, że raport PIP potwierdził, że w spółce dochodziło do mobbingu - mówi prezydent miasta Opola, Arkadiusz Wiśniewski.
Prezydent Opola zaznacza, że wyniki finansowe WIK za rok 2022 nie świadczą o stratach milionów złotych. Wynik WIK za rok 2022 będzie na plusie, szacuje się, że będzie to kwota ponad 4 mln złotych zysku, a to wszystko dzięki działaniom m.in. zawieszonych członków zarządu WIK.
Koszty prądu rosną, ale jak wskazuje prezydent miasta - koszty prądu rosną wszędzie.
- Jest to kwota wyższa niż w roku 2021. Wbrew słowom Jakiego, nie ma żadnych powodów do niepokoju. Kwestia energii została użyta jako przykrycie dla mobbingu. Wydatki na prąd, które były tak atakowane okazały się znacznie mniejsze, niż głosił prezes Jaki. Spółka wyda na prąd około 10 mln złotych, co jest kwotą większą, niż w 2021 roku, ale nie jest to 14 mln złotych. Zawieszeni członkowie spółki podjęli działania, dzięki którym dziś spółka cieszy się dodatnim wynikiem - słyszymy.
- Zawieszenie członków zarządu przez prokuratora nie zostało jeszcze zweryfikowane przez sąd, natomiast Patryk Jaki jasno oświadcza, że podejmuje interwencję w sprawie taty. Wniosek, że to zemsta za tatę, jest bardzo prawdopodobny - mówi Wiśniewski.
W spotkaniu zgromadzenia prezes Ireneusz Jaki nie brał udziału.
BETT: Napisał postów [80], status [rozkręcił się]
"dzięki" za podwyżki , też bym tak chciał .