• Autor: News4media
    • Wyświetleń: 1259
    • Dodano: 2023-01-26 / 14:40
    • Komentarzy: 1

    Polacy chętnie kupują odzież z drugiej ręki. To dlaczego second-handów mamy coraz mniej

    Z roku na rok spada liczba lumpeksów. Pomimo tego, że Polacy lubią się w nich ubierać. Dlaczego zatem znikają? Bo przenoszą się do internetu. Z powodu rosnących kosztów.

    Lumpeks, ciucholand, second-hand. W sklepie z odzieżą z drugiej ręki każda rzecz jest zazwyczaj pojedynczym egzemplarzem i ma własną historię. Ale przede wszystkim dobrą cenę.

    Liczy się cena towaru

    A co w Polsce wciąż decyduje o tym, że jakieś ubrania kupujemy. Nieustannie ich cena - wynika z badania firmy Accenture. Ten powód wskazało aż 80 proc. uczestników sondażu. Jakość i trwałość - 60 proc. Dlatego Polacy chętnie kupują odzież z drugiej ręki, bo ceny są niższe niż w sieciówkach. 44 proc. uczestników badania zaczyna zakupy właśnie od second-handów.

    - Są klienci, którzy szukają rzeczy z produktów naturalnych, z materiałów naturalnych. Są klienci, którzy chcą stworzyć coś nowego. I to jest bardzo fajne, bo są kreatywni i można masę rzeczy z tego zrobić. Są klienci, którzy po prostu szukają perełek - powiedziała serwisowi bydgoszcz.tvp.pl właścicielka sklepu z odzieżą używaną.

    Drugie życie używanych rzeczy

    Tyle że popularność towaru z drugiej ręki nie przekłada się jednak na popularność ciucholandów. W 2022 r. swoją działalność zawiesiło lub zakończyło prawie 600 sklepów z takimi towarami - wynika z danych wywiadowni Dun & Bradstreet, które podała "Rzeczpospolita". W ciągu dekady zniknęło ich ponad 5 tys. Teraz jest ich już mniej niż 14 tys.

    Wpływ na to mają - m.in. z powodu bardzo wysokiej inflacji - coraz wyższe koszty prowadzenia działalności, co niestety ma swoje odbicie w cenie sprzedawanego towaru. Wyższej nawet o 20-30 proc.

    Tomasz Starzyk, rzecznik Dun & Bradstreet, w rozmowie z Rz podkreśla, że ratunkiem jest trwająca w Polsce "moda na używane artykuły, w tym przede wszystkim ubrania".

    - Idealnie wpisuje się w ekologię i trend dawania używanym rzeczom drugiego życia. Sklepy, które zostały na rynku, mają swoją wierną klientelę - dodaje.

    Dużo przyjemniejsze niż chodzenie po galerii

    Nieustanna popularność lumpeksów powoduje, że z powodu kosztów prowadzenia działalności stacjonarnej przenoszą one do internetu. Platforma OLX, którą cytuje dziennik, podaje, że w 2022 r. ogłoszenia dodało 4,5 mln użytkowników. Najwięcej z nich trafiało do kategorii "moda" oraz "dla dzieci".

    Platforma informuje, że przedmioty używane to dwie trzecie wszystkich nowo dodawanych ogłoszeń.

    - Sposób postrzegania rzeczy używanych zmienia się, a w konsekwencji rośnie zainteresowanie nimi - ocenia w rozmowie z Rz Mateusz Bochat, starszy menedżer kategorii w OLX.

    Czytelniczka clothes2.keep.pl: - Chodzę do lumpów w środku tygodnia, gdy już jest taniej, ale towar nie jest jeszcze aż tak przebrany. Czasem znajdę ciepły sweter, innym razem koszulkę, a jeszcze innym - uroczy kubek albo walizkę retro. Takie zakupy są dla mnie dużo przyjemniejsze niż chodzenie po galerii.



    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2023-01-26 16:17:19 [5.184.252.*] id:1655617  
    liberty: Napisał postów [5286], status [Szycha] Reputacja
    Na glogowskiej był kiedyś duży lumpex,na Sienkiewicza tez i na ozimskiej gdzie było kino Odra. Do lumpeksow to chyba ludzi ciągnie to ze mogą kupić odzież z naturalnych materiałów bo tanie lachy maja tez w pepco ale jakość materiałów straszna - już lepiej dać więcej i kupić coś w innych sklepach.

    Nick:
    Treść: