W czasie rozmów zostały poruszone tematy sytuacji bezpieczeństwa w regionie oraz pomocy udzielanej Ukrainie po rosyjskiej agresji na ten kraj. Omówiona została także współpraca wojskowa pomiędzy Polską i Rumunią oraz wspólne priorytety modernizacyjne armii obu państw.
- Podzielamy ocenę zagrożeń na wschodniej flance i szukamy wspólnie odpowiedzi, a tą podstawową odpowiedzią jest to, że wzmacniamy nasze siły zbrojne. Bardzo się cieszymy z tego, że żołnierze rumuńscy są w Polsce, żołnierze polscy są obecni w Rumunii, to jest właśnie praktyczne budowanie interoperacyjności między naszymi wojskami - powiedział Błaszczak podczas oświadczenia dla mediów.
Zwrócił uwagę, że Rumunia popiera na forum UE starania polskich władz, by wydatki obronne wyłączyć z procedury nadmiernego deficytu.
Także Dincu podkreślił wspólne stanowisko Rumunii i Polski w sprawach bezpieczeństwa; wskazał na postulat rozbudowy natowskiego systemu zaopatrzenia w paliwa, tak by związana z nim infrastruktura objęła kraje wschodniej flanki. "Mamy też wspólne projekty, jeśli chodzi o Europejską Agencję Obrony" - dodał. Wyraził nadzieję na współpracę także przy zakupach sprzętu wojskowego.
W programie (około godziny 17.30) także wizyta na Cmentarzu Jenieckim w Łambinowicach, gdzie spoczywają rumuńscy jeńcy z czasów I wojny światowej.
Polska i Rumunia uczestniczą w formacie Bukaresztańskiej Dziewiątki zainicjowanym w 2014 r. Spotkania odbywają się na różnych szczeblach (prezydentów, ministrów spraw zagranicznych i obrony). Aktywność B9 koncentruje się na sprawach związanych z zagrożeniami dla wschodniej flanki NATO, sposobach ich ograniczania i poszukiwaniu możliwości współpracy państw regionu w tym zakresie.
Polska w ramach Dopasowanej Wysuniętej Obecności (tFP - tailored Forward Presence) wspomaga pododdziały NATO działające w Rumunii. Wzmacniając bezpieczeństwo Rumunii, wzmacniamy bezpieczeństwo wschodniej i południowej flanki NATO i całego Sojuszu Północnoatlantyckiego. Wszystkie działania tak Sojuszu jak i jego poszczególnych członków mają charakter defensywny i odstraszający. Są wynikiem adaptacji NATO do aktualnych wyzwań bezpieczeństwa.
Polski Kontyngent Wojskowy w Rumunii jest wyposażony w 14 kołowych transporterów opancerzonych Rosomak, a także sprzęt wspierający ich funkcjonowanie w rejonie ćwiczeń. Ich głównym zadaniem jest wspólne szkolenie pod auspicjami Wielonarodowej Dywizji Południowy-Wschód. PKW Rumunia liczy do 250 żołnierzy.