Najbardziej popularnym środkiem transportu w akademiku Niechcic jest winda, zwłaszcza jeśli celem podróży jest jedno z ostatnich pięter. We wtorkowe przedpołudnie korzystali z niej jednak tylko organizatorzy zawodów Tower Runnig, ponieważ inni na ostatnie piętro wbiegali. Najszybsi panowie pokonują 265 schodów w Niechcicu w około 40 sekund, panie potrzebują niecałej minuty.
- Lubię biegać, pomyślałem zatem, że spróbuję swoich sił w tower runningu. Jest to duże wyzwanie, ale wierzę, że dam radę. Dotychczas biegałem tylko...przed siebie, w biegu po schodach biorę udział po raz pierwszy. Nie wiem jakiego wyniku się spodziewać - mówi pierwszy z uczestników wydarzenia. Po dotarciu na metę, student Uniwersytetu Opolskiego przyznał, że kryzys przyszedł około 8 piętra.
- Zawodnik startuje z parteru, nie dotykając ścian i barierek musi wbiec na ostatni schodek ostatniego piętra. Liczy się to, by wystartować i dobiec i pokazać swoją zapartość i chęć sportowego spędzenia czasu. Na czas pandemii musieliśmy zrezygnować z tych zawodów i cieszymy się, że możemy do Niechcic Run wrócić w ramach tegorocznych Piastonaliów. 3 lata temu wygrałem ten bieg, mój czas był wtedy w okolicach czterdziestu sekund - mówi mówi Karol Gontarz, prezes AZS Uniwersytetu Opolskiego.
Startujący w zawodach mieli do pokonania 11 pięter. Na każdym z nich organizatorzy czuwali, aby nikt nie łapał się poręczy, za co groziła kara czasowa. W zawodach wzięło udział blisko 20 studentów.
Piastonalia potrwają do 18 maja. W planie jeszcze między innymi: wyścig smoczych łodzi i mnóstwo koncertów. Tradycyjna "Żakinada" odbędzie się w środę 18 maja. Korowód studentów wyruszy z kampusu Politechniki Opolskiej i przejdzie na jaz przy ul. Kochanowskiego. Tam zostaną przekazane symboliczne klucze do miasta.
[moderacja]: Napisała postów [1196], status [stały bywalec]
[moderacja]