- Autor: News4media
- Wyświetleń: 1053
- Dodano: 2022-04-19 / 18:20
- Komentarzy: 8
Dlaczego rodzice nie szczepią dzieci? Bo zapomnieli o świecie z odrą, polio czy gruźlicą
Coraz więcej rodziców nie szczepi dzieci. W ostatnich 10 latach ich liczba zwiększyła się 14-krotnie. Groźba kary jest niestety mało skuteczna.
W 2010 r. niezaszczepionych dzieci - jak podaje "Dziennik Polski" - było niespełna 3,5 tys., w 2019 r. aż 49 tys., a w 2020 r. w okresie od stycznia do października prawie 51 tys.
Winę za ten stan rzeczy - eksperci nie mają co do tego wątpliwości - ponoszą m.in. ruchy antyszczepionkowe... - ...które dezinformują i rozpowszechniają szkodliwe mity o szczepieniach. Przyczyniła się do tego również pandemia COVID-19 - ograniczenia w przychodniach i lockdown, ale także dezinformacja dotycząca szczepień przeciwko koronawirusowi - ocenia w rozmowie z "Dziennikiem Polskim" dr Lidia Stopyra, szefowa Oddziału Chorób Infekcyjnych i Pediatrii Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego w Krakowie.
Lekarze przestrzegają, że w ten sposób rodzice (opiekunowie) narażają dzieci na powrót groźnych dla ich życia chorób zakaźnych, które kiedyś udało się pokonać właśnie dzięki szczepionkom. Wygląda to tak, jakby wszyscy zapomnieli o świecie z odrą, krztuścem, polio czy gruźlicą.
Tymczasem... - Odra to bardzo groźna choroba. Niestety, nie mamy na nią skutecznego leku. Podanie dwóch dawek szczepionki MMR (red. skojarzona szczepionka przeciwko odrze, śwince i różyczce) jest jedynym skutecznym sposobem ochrony przed tym wirusem - podkreśla w rozmowie z DP dr Hanna Czajka, kierownik Poradni Chorób Zakaźnych Szpitala Dziecięcego im. św. Ludwika w Krakowie.
Lekarze dodają, że nie rozumieją takiego postępowania rodziców. - Tłumaczenia są różne. Rzadko mówią, że obawiali się niepożądanych odczynów poszczepiennych, przeważnie, że lekarz rodzinny nie chciał zaszczepić lub nie zgłaszali się do szczepienia, bo dziecko cały czas było chore. Tacy rodzice zdanie zmieniają dopiero, gdy ich pociecha trafia do nas na oddział w ciężkim stanie, w zaawansowanym stadium choroby lub z powikłaniami - dodaje dr Stopyra.
Co więcej nieprzekonani do szczepień rodzice nie obawiają się ani mandatu w wysokości 500 zł (nakładają go wojewodowie), ani groźby nieprzyjęcia dziecka do żłobka.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
opolaninn: Napisał postów [2634], status [Szycha]
Bo mamy 21 wiek i ogólnoświatowy dostęp do informacji ,i ludzie wiedza jaki syf wszczepiają dzieciom od urodzenia ! Znam wiele osób dzieci które nie są niczym szczepione i są zdrowe !!! Nigdy na nic nie chorują !