• Autor: Aga_Ko
    • Wyświetleń: 1688
    • Dodano: 2022-02-24 / 06:46
    • Komentarzy: 2

    Dziś Tłusty Czwartek. Produkcja pączków na dzisiejszy dzień zaczęła się już w środę

    (Fot. Dżacheć)

    Wyrabianie ciasta, dojrzewanie, smażenie, nadziewanie...To skomplikowany proces, który piekarze rozpoczęli już w środę po południu. Wszystko po to, by dziś każdy mógł zjeść świeżego pączka.



    Tłusty Czwartek zwiastuje rozpoczęcie się ostatniego tygodnia karnawału, a tradycja nakazuje w ten dzień zjeść coś tłustego. Już tak się przyjęło, że w ten dzień najprościej mówiąc - trzeba zjeść pączka. Jak wskazują osoby zajmujące się na co dzień produkcją i sprzedażą, mimo wdrażania nowych smaków, stali "wyjadacze" celują w swoje ulubione smaki. Takim jest niewątpliwie pączek z różą. To właśnie tych pączków w nocy ze środy na czwartek powstało najwięcej.

    Właściciel "Delikatesów" przy ulicy Krakowskiej w branży jest odkąd pamięta, ponieważ wypiekami zajmowano się w rodzinie od pokoleń. - Praca nad produkcją pączków zaczyna się już w środę i będzie trwała do czwartku do późnego popołudnia. Pączki są wykonywane tradycyjnie, rzemieślniczo. W naszych pączkach jest prawdziwe drożdżowe ciasto z najwyższej jakości mąki. To ciasto, które przeszło wszystkie fazy produkcji, rozrostu, na żywych drożdżach. Są nieporównywalne do tych marketowych wyrobów, których składu nie jesteśmy w stanie nawet wymienić - opowiada Jakub Flisiak, właściciel Delikatesów.

    Rok rocznie możemy spotkać różne, oryginalne smaki nadzienia. Niewątpliwym królem jest pączek z różą, następnie z marmoladą. - Mamy również nadzienie pistacjowe, które samodzielnie robimy na bazie budyniu i pulpy pistacjowej. To nowość w tym roku i hit zarazem. Oprócz pistacji można zjeść pączka z nadzieniem słony karmel, czekoladą, budyniem - słyszymy.

    Produkcja zamówionych pączków i "na zapas" skończy się nad ranem. Później, pączki będą wyrabiane i smażone na bieżąco. - Można śmiało powiedzieć, że proces nocnej oraz czwartkowej produkcji zaowocuje liczbą około 10 tysięcy pączków. Klienci na pewno się znajdą - mówi Jakub Flisiak.

    Tłusty czwartek to najsłodszy, najbardziej tłusty i najbardziej kaloryczny dzień w roku. Jako pierwsi zaczęli obchodzić starożytni Rzymianie. Świętowali oni w ten sposób koniec zimy i wyrażali radość z powodu nadchodzącej wiosny. W Polsce tłusty czwartek zaczęto obchodzić około XVII wieku.




    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2022-02-24 08:20:19 [217.173.193.*] id:1633490  
    24mikol: Napisał postów [1353], status [zrobił/a karierę] Reputacja
    - czy muszę dziś takie coś kupić i zjeść? - no nie... - no to dziękuję

    Nick:
    Treść:
    2022-02-24 08:15:13 [31.1.76.*] id:1633488  
    przemo_opole: Napisał postów [284], status [maniak] Reputacja
    Smażenie i nadziewanie... Tu tkwi sedno pączka. Szprycowanie pączka nadzieniem po usmażeniu to profanacja i zaprzeczenie smaku. Tak jest oczywiście łatwiej i szybciej, ale prawdziwe pączki są nadziewane przed smażeniem, wszystko co inaczej to nie pączek. Ja wczoraj zrobiłem 70, dziś jeszcze ok. 30 :)))

    Nick:
    Treść: