• Wyświetleń: 472
    • Dodano: 2021-11-27 / 16:12
    • Komentarzy: 0
    • Artykuł sponsorowany

    Jak dobrać perfekcyjną suknię ślubną?

    Ślub to bez wątpienia jedno z najbardziej wyjątkowych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Tłum gości, pachnący wrzosem bukiet, dzieci niosące lśniące złotem obrączki, narzeczony w idealnie skrojonym garniturze, wyglądający tak dobrze, jak nigdy dotąd i... no właśnie, suknia! Ta jedyna, perfekcyjna, wymarzona.

    Być może zaczęłaś planować jej wygląd już w przedszkolu, gdy Franek zapytał, czy zostaniesz jego dziewczyną. Wszystkie programy ślubne utwierdziły Cię w przekonaniu, że "syrenka" to Twój typ, więc zadowolona idziesz do salonu mierzyć i... jednak coś nie gra. Talia nie jest podkreślona tak ładnie, jak u uczestniczki Ślubu od pierwszego wejrzenia, ten dół jakoś tak dziwnie się ciągnie, jednym słowem: wtopa. Co teraz? Co zrobić, by po spojrzeniu na Ciebie łzy wzruszenia same cisnęły się do oczu, a każdy napotkany mężczyzna chciał zostać Panem Młodym?

    Przede wszystkim: krój! Nie każdy jest dobry dla danej sylwetki. Spróbuj odnaleźć się w którymś z poniższych opisów, a wszystko stanie się jasne.

    Niewielka klatka piersiowa, wąska talia i szerokie biodra? Pewnie nie raz słyszałaś, że jesteś typową gruszką. Jeśli nie chcesz w dniu ślubu wyglądać jak gigantyczny, nieproporcjonalny owoc, to z pewnością świetnym wyborem dla Ciebie będzie klasyczna suknia o kroju litery A - delikatne rozszerzenie ku dołowi skutecznie ukryje biodra, a jeśli dodatkowo postawisz na dekolt w kształcie łódki lub stylowe bolerko, to wyrównanie proporcji gwarantowane.

    A może jesteś klepsydrą? Ten typ sylwetki ma według wielu osób niemalże doskonałe proporcje - pełny biust, perfekcyjne wcięcie w talii, kształtne biodra. Jeśli odnajdujesz się w tym opisie, to pewnie sporo kobiet patrzy na Twoją figurę z zazdrością. A jak wykorzystać ten niewątpliwy atut w dniu ślubu? Nic prostszego - postaw na syrenkę (lub inaczej: rybkę). Ten fason świetnie wyeksponuje to, co chcesz pokazać światu - a chcesz, prawda?

    Całe życie słyszałaś, że powinnaś grać w koszykówkę? Brzmi zupełnie jak figura kolumnowa. Wysoka, zgrabna, biust niewielkich rozmiarów i brak wcięcia w talii - stanowczo w dniu ślubu możesz poczuć się jak księżniczka, wybierając właśnie ten model sukni. Gorset idealnie podkreśli Twoją talię, długie nogi "ukryją się" za szeroką spódnicą, a dzięki rozmiarze biustu możesz pozwolić sobie na szaleństwo w obrębie dekoltu. Koronka, błyszczące elementy, cielista siateczka z haftowanymi zdobieniami? Tak, tak i jeszcze raz tak!

    Mężczyźni oglądają się za Twoimi krągłościami, kobiecym biustem i smukłym nogami? Nic dziwnego, jabłuszko to bardzo apetyczny typ sylwetki, ale! Równie łatwo zrobić sobie w nim krzywdę. Jak tego uniknąć? Na pewno warto postawić na dekolt w literę V, który świetnie podkreśli pokaźny biust, a pod nim wyraźne odcięcie, które optycznie wyszczupli brzuch. Rozcięcie, by wyeksponować nogi? Jak najbardziej! Możesz wypróbować też suknie z lejących, zwiewnych materiałów, które nadadzą Twojej figurze lekkości, delikatnie układając się na ciele.

    Sylwetka V (lub inaczej typu kielich) charakteryzuje się kształtnym biustem i długimi, szczupłymi nogami. Jak zadbać o dobre proporcje figury w takim wypadku? Nic trudnego! Wystarczy optycznie wyszczuplić linię ramion i dekoltu, a akcent przenieść na nogi. Pomyśl o zaprzyjaźnieniu się z dużymi falbanami, szerokimi spódnicami, wielowarstwowym, fantazyjnym dołem. Tylko nie próbuj łączyć ich z ozdobnym gorsetem! U góry najlepiej postaw na prosty materiał, bez zdobień i marszczeń, by nie przyciągać uwagi do biustu. Świetnie w tym wypadku sprawdzi się dekolt trójkątny, który lekko zwęzi ramiona. Na pewno nie bierz pod uwagę bufiastych rękawów czy dodatkowych bolerek. W tym przypadku mniej znaczy więcej.

    Czy kierowanie się jedynie typem sylwetki zagwarantuje, że będziesz wyglądasz oszałamiająco, a sama Księżna Kate będzie żałować, że tego pamiętnego dnia kwietnia 2011 roku nie wyglądała jak Ty? Skądże. Jest jeszcze jeden niesamowicie ważny aspekt, w którym niewątpliwie ratuje Cię fakt, że jesteś kobietą, bo teraz porozmawiamy o... kolorach! Tak, dokładnie! I nie, rozmowa nie kończy się w momencie, gdy stwierdzasz: "chcę, by moja suknia ślubna była biała". Wiesz, że producenci farb proponują ponad 150 różnych odcieni bieli? Śnieżna biel, śmietanka, ciepła, chłodna, krystaliczna, diamentowa, szampańska, ecru... ta lista jest dość długa. I na to, jak będziesz wyglądać w danym kolorze wpływa mnóstwo rzeczy - Twój kolor włosów, oczu, cery, oprawy twarzy, makijaż danego dnia, a nawet obecny stan zdrowia. Może się zdarzyć, że wybierzesz model idealny dla Twojej sylwetki, a jednak będziesz wyglądać w nim jak chora - bo potrzebujesz cieplejszych barw przy swojej twarzy, a zdecydowałaś się na suknię w chłodnej bieli. W takim przypadku bardzo przydatna może się okazać pomoc stylistki/kolorystki - ona z pewnością pomoże Ci dobrać paletę kolorów tak, byś pokazała całą swoją urodę.

    Przeczytałaś ten artykuł i zaczęłaś się bać wyboru swojej sukni ślubnej? Zupełnie niepotrzebnie! Jeśli odwiedzisz salon SuknieBoho.pl - https://suknieboho.pl/suknie-slubne/, to przekonasz się, że Twoim jedynym zmartwieniem będzie fakt, że ślub bierze się tylko raz, bo nie będziesz chciała zdjąć swojej sukienki już nigdy (choć oczywiście nie bronimy nosić jej na co dzień!). Nasze stylistki kompleksowo zadbają o dobranie idealnego modelu, byś w tym najważniejszym dniu wyglądała tak, że narzeczony padnie z zachwytu, gościom odbierze mowę, a kelnerzy na weselu będą płakać, że to nie z nimi wirujesz w pierwszym tańcu. Z nami będziesz wyglądać wyjątkowo - bo taka właśnie jesteś! Zasługujesz na to, by to pokazać!

    Artykuł sponsorowany

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".