- Autor: Greg
- Wyświetleń: 18694
- Dodano: 2010-02-24 / 18:02
- Komentarzy: 52
Zawodnik opolskiego AZS zginął w górach
We włoskich górach zginął Jakub Soiński, zawodnik judo AZS Opole. Miał 24 lata.
Jakub był wszechstronnym sportowcem. Poza sekcją judo, brał także udział w maratonach, pasjonował się także górami. Niestety ta właśnie pasja okazała się dla niego zgubna. Jakub zginął w niedzielę w lawinie we włoskich Dolomitach.
- Był dla mnie cenniejszy niż wielu medalistów. Na pierwszym miejscu stawiam człowieka, a nie sukcesy na zawodach - wspomina trener Edward Faciejew.
Trener planował właśnie, by zaproponować Soińskiemu wyjazd na najbliższe igrzyska olimpijskie do Londynu.
- Nie w charakterze zawodnika, ale pierwszego sparingpartnera Tomasza Kowalskiego. To trudna rola, ale wiedziałem, że jej podoła - mówi Faciejew.
Kuba swoją karierę rozpoczął w rodzinnym Rybniku. Wraz z początkiem studiów na Politechnice Opolskiej w 2005 roku zapisał się do sekcji judo uczelnianego AZS. Trener wspomina go jako bardzo pracowitego sportowca, zaufanego i dobrego kolegę.
- Wspaniały sportowiec, pracowity zawodnik. To był bez wątpienia człowiek przez wielkie C - podsumowuje trener.
Wydarzenia pod patronatem portalu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
chrząszcz: Napisał postów [5490], status [VIP]
ludzie wartościowi często odchodzą niespodziewanie i zawsze za wcześnie, dużo za wcześnie, moje kondolencje dla najbliższych