(Fot. Archiwum)
W okresie od 23 do 31 stycznia 2021 r. zarejestrowano w Polsce ogółem 37 776 zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. - Średnia dzienna zapadalność wynosiła 10,9 na 100 tys. ludności. - Zgonów z powodu grypy nie odnotowano. Podobnie nie odnotowano zgonów z powodu grypy w Polsce w całym styczniu 2021 roku i jak się okazuje - nie odnotowano żadnego zgonu z powodu grypy od pierwszego tygodnia maja 2020 roku, kiedy to w raporcie pojawił się zmarły senior z województwa zachodniopomorskiego.
Mimo, że z powodu trwającej pandemii koronawirusa "nie ma czasu" mówić o grypie - ta choroba nie zniknęła, a tylko w styczniu zachorowało na nią ponad 129 tysięcy osób w Polsce! Wśród tej liczby jest 1739 mieszkańców województwa opolskiego. Tylko w ostatnim tygodniu stycznia zarejestrowano w Polsce 37 776 zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę - w tym samym czasie zarejestrowano 48 687 zakażeń Covid-19, z czego 473 osoby zmarły wyłącznie z powodu Covid-19.
Wracając do statystyk - od 7 maja w raportach Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego możemy znaleźć liczbę zachorowań na grypę w Polsce z podziałem na wiek, województwo, rodzaj zauważanych objawów. Natomiast nikt z grupy chorych nie zmarł od tego czasu na skutek grypy. - Niektórzy twierdzą, że przypadki grypy nie zniknęły, ale są rejestrowane jako COVID-19. Sceptycy twierdzą, że testy nie są w stanie odróżnić koronawirusa od grypy, co prawdą nie jest. Jak tłumaczy dr Elisabetta Groppelli, wirusolog, zajmująca się również globalnym zdrowiem publicznym, grypa i COVID-19 są wywoływane przez bardzo różne wirusy. - Nie ma szans pomylić jednego z drugim - fragment wirusowego materiału genetycznego z koronawirusa wygląda jak kawałek spaghetti, podczas gdy materiał genetyczny grypy, który testujemy, wygląda jak osiem kawałków makaronu penne - czytamy na portalu medonet.pl
Warto dodać, że tylko w pierwszym kwartale 2020 roku na grypę zmarło 53 Polaków. Teraz, mimo setek tysięcy zakażeń grypą - na grypę w Polsce się nie umiera, jednak choroba wbrew donosom - nie zniknęła.
Warto wtrącić, że za hospitalizację pacjentów chorych na COVID-19, którzy wymagają wentylacji mechanicznej poza oddziałem intensywnej terapii szpitale II i IV poziomu zabezpieczenia covidowego otrzymują 1 154 zł/osobodzień. W sytuacji, gdy pacjent z COVID-19 wymaga wentylacji mechanicznej na oddziale intensywnej terapii, wówczas szpitale II i IV poziomu zabezpieczenia covidowego otrzymują od 919 zł do 5 298 zł/osobodzień.
jarekzopola: Napisał postów [1168], status [stały bywalec]
jakto gdzie grypa ?? znachor pinokio wszystkich wyleczyl :DDD jak bedzie trzeba to po covidzie oglosi pandemie grypy i tak w kolko :DDD