Dwieście litrów wysokoprocentowego alkoholu zatrzymali wczoraj funkcjonariusze Izby Celnej w Opolu na jednej z dróg dojazdowych do stolicy województwa. Podejrzany płyn rozlano do butelek, w jakich zazwyczaj sprzedaje się olej spożywczy.



Posiadaczem alkoholu niewiadomego pochodzenia okazał się czterdziestokilkuletni mieszkaniec Dolnego Śląska. Jak oświadczył „szykował się do wesela i okazyjnie kupił trochę butelek”. Celnicy przekazali cały zatrzymany towar do szczegółowych badań laboratoryjnych. Jest bowiem prawdopodobne, że uzyskany w ramach „prywatnej produkcji” alkohol może stwarzać bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia dla spożywających.



Sprawca czynu zamiast na weselu, będzie musiał stawić się przed obliczem sądu w Opolu, który zadecyduje o ostatecznym wymiarze kary.