(Fot. mł. asp. Łukasz Nowak wydział operacyjny KW PSP Opole )
W sobotę 19 września 2020 roku po godzinie 13 do Centrum Powiadomienia Ratunkowego w Opolu zadzwoniła 10-letnia Maja, której mama potrzebowała natychmiastowej pomocy lekarza.
Podczas rozmowy z operatorką Centrum Powiadamiania Ratunkowego, dziewczynka spokojnie przekazywała informacje związane z aktualnym stanem zdrowia mamy, jak również co do adresu jej zamieszkania. Pomiędzy zgłaszającą a osobą po drugiej stronie słuchawki szybko wytworzyła się nić porozumienia. Operatorka poinstruowała Maję co ma zrobić, po czym uprzedziła dziewczynkę, że przekierowuje zgłoszenie do Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego.
Na miejsce zdarzenia, udali się strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Opolu, którzy udzielili mamie Mai kwalifikowanej pierwszej pomocy, a następnie przekazali osobę poszkodowaną pod opiekę przybyłego na miejsce zespołu ratownictwa medycznego.
Mama Mai jest dumna z postawy swojej córki. Kobieta nie spodziewała się, że przekazywana przez lata wiedza co do postępowania w razie wystąpienia kryzysowej sytuacji, może dotyczyć jej samej. Bohaterska postawa dziewczynki pozwoliła uratować zdrowie, a być może i życie jej mamy.
- Gratulujemy postawy dziesięcioletniej Mai i zachęcamy do edukacji dzieci i młodzieży co do postępowania na wypadek wystąpienia zdarzenia kryzysowego - informują strażacy.
Redakcja 24opole.pl również przyłącza się do gratulacji dla postawy młodej Opolanki. Na stronie Państwowej Straży Pożarnej w Opolu można posłuchać nagrania.
golff: Napisał postów [252], status [maniak]
I znowu Straż pierwsz iż pogotowie ale my płacimy a ministerstwo zdrowia ewidentnie ma wszystko w dupie. Nawet karetek nie mają. Gdyby nie Strażacy nie jednego życia było by mniej.