"Weterani morsowania" wyliczają wiele korzyści związanych z kąpielami w zimnej wodzie. Wejście do akwenu podczas gdy temperatura na dworze zachęca do zapięcia kurtki po samą szyję, wiąże się jednocześnie z wyjściem z osobistej strefy komfortu. To nie jest przyjemne. - Przyjemne są konsekwencje i ta chwila, kiedy opuszczamy akwen - przyznają miłośnicy zimowych kąpieli.
Temperatura wody zeszła dziś poniżej 10 stopni Celsjusza, co nie przeszkadzało blisko setce osób skorzystać z jesienno-zimowego SPA. Wymienia się mnóstwo zalet, tej lekko ekstremalnej aktywności. Większość Morsów zgodnie przyzna, że wystarczy jedna 10-minutowa kąpiel w tygodniu, by uodpornić nasz organizm na większość chorób, które zwykle towarzyszą nam przy zmiennej pogodzie. Morsowanie poprawia też krążenie, co niesie za sobą szereg kolejnych pozytywów, jak ujędrnienie ciała czy poprawa metabolizmu.
Kobiety zwracają uwagę na cudowny wpływ na redukcję cellulitu, poprawę humoru i zmniejszenie bólu stawów. Warto więc rozważyć, czy włączyć do planu tygodnia kolejną naturalną metodę, która pozwoli nam przetrwać zimę w zdrowiu i...z dobrym humorem.
dontomasso: Napisał postów [4694], status [VIP]
temperatury dodatnie a im juz teraz jest zimno. co bedzie jak przymrozi i temp spadnie ponizej -10°C