(Fot. Dżacheć)
Adrian Zandberg podkreślał wrażliwość społeczną i wiarygodność "jedynki" Lewicy, czyli Marceliny Zawiszy. - Widzę dziś tutaj sporo znajomych twarzy, zarówno wśród kandydatów, wśród mediów. Widzę tez osoby, mieszkańców z którymi spotykaliśmy się, kiedy gnębił ich Patryk Jaki. Jest obok mnie Marcelina Zawisza, którą znam od kilkunastu lat. Już tej jesieni będzie ona posłanką na Sejm - mówił.
Marcelina Zawisza, jedynka na liście opolskiej Lewicy przypomniała swoje postulaty, trzy obszary, o które będzie walczyć w Sejmie. To zdrowie, prawa kobiet i transport publiczny. - Lewica zdaje sobie sprawę z tego, jak bardzo jest temat zdrowia priorytetem. Sama dwukrotnie walczyłam z nowotworem złośliwym. Będę walczyć o podniesienie nakładów na ochronę zdrowia do 7 procent PKB. Widzieliśmy wielokrotnie obrazek, gdy starsza pani odchodzi od okienka w aptece z niewykupioną receptą - mówi Zawisza.
Wszystkie leki na receptę docelowo będą kosztować maksymalnie 5 złotych. Oprócz tego dorównanie do średniej unijnej zwiększając liczbę specjalizacji i lekarzy specjalistów, którzy pomogą Polakom wychodzić z choroby.
Kolejnym postulatem jest podpisanie "Paktu dla kobiet" i walka o prawa kobiet, by były na równi z prawami europejskimi. "Paktu dla Kobiet" nie chcieli podpisać politycy z PSL czy Koalicji Obywatelskiej. - My wierzymy, że mogą jeszcze zmienić zdanie. Nieustannie apelujemy o podpisanie wspólnie z nami tego paktu. Postawiłam więc dziś znak zapytania, nie skreślamy naszych koleżanek z opozycji ani nie przekreślani możliwości porozumienia. Jeżeli zależy wam, żeby kobiety mogły czuć się bezpiecznie, podpiszmy go. Nie przyjęcie zaproszenia może wynikać ze strachu - mówi Zawisza.
- Nie wiem dlaczego to zrobili. Mówić, że się reprezentuje kobiety, pokazywać je na czele i jednocześnie być przeciwko alimentom ściąganym jak podatki? To dziwne. Być przeciwko wprowadzenia ustawowo gwarancji in vitro, czyli tworzenia życia? To dziwne. Jeden punkt może boleć, dotyczy on prawa kobiet do własnego ciała, to też dziwne - komentował Włodzimierz Czarzasty.
Przypomnijmy, że wśród 10 postulatów "Paktu dla kobiet" znajduje się m.in. legalna aborcję do 12. tygodnia ciąży, dostęp do nowoczesnej antykoncepcji, ustawowa gwarancja refundacji leczenia niepłodności metodą in vitro czy gwarantowany bezpłatny dostęp do lekarza ginekologa bez klauzuli sumienia.
Swoje postulaty przedstawił także Jarosław Pilc, trójka na liście Lewicy. Będzie on walczył m.in. o czyste powietrze, nienaruszanie emerytur wojskowych. - Nie będziemy kraść, niszczyć ustroju i lekceważyć Konstytucji. Lewica da wam więcej - mówił Pilc.
tippmann: Napisał postów [7576], status [VIP]
lepiej dajcie wódkę po pięć zeta