(Fot. Dżacheć)
W pierwszej kolejności o wsparcie finansowe mogą ubiegać się ci rolnicy, w których gospodarstwach susza lub powódź spowodowały straty w uprawach w wysokości wyższych bądź równych 70 procent upraw.
- Zapadła decyzja, że na ten cel rząd przeznaczy kwotę 1,5 miliarda złotych. Jeżeli straty przekraczają 70% jest to kwota 1000 zł dofinansowania za hektar. Rolnicy, którzy ponieśli stratę między 30 a 70% będą mieli pieniądze wypłacane od 26 września. Warunek jest taki, że z protokołem szacowania szkód należy złożyć wniosek do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, odszkodowanie wyniesie 500zł na hektar - mówi Bartłomiej Stawiarski, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Warto pamiętać, że jeżeli rolnik nie ubezpieczył przynajmniej 50% areału upraw, to ta dopłata zmniejszana jest o połowę.
Wniosek należy złożyć do kierownika biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa właściwego ze względu na miejsce zamieszkania albo siedzibę producenta rolnego.
Pieniądze mają trafić też do właścicieli stawów rybnych w wysokości 300 zł do hektara zarybionych stawów.
- Jest cały katalog dodatkowych instrumentów pomocowych dla rolników, jak zwolnienia ze składek KRUS, niższe oprocentowania kredytów, mamy też możliwość wprowadzenia ulg w podatku rolnym przez burmistrzów i wójtów. Cieszę się, że pieniądze dla rolnictwa przychodzą, a po 26 września poszkodowani otrzymają swoją pomoc - dodaje Stawiarski.
Batman123456789: Napisała postów [113], status [ ! Troll ! ]
Te ścierwa pariasów z pisu trzeba zalać fekaliami w kopalni tak poprostu